Wróblewski o umowie dot. eksportu zboża: Rosja nie ma interesu, by destabilizować Afrykę i Bliski Wschód
Według Artura Wróblewskiego Rosja nie będzie chciała być postrzegana jako państwo odpowiedzialne za klęskę głodu w Afryce i na Bliskim Wschodzie, będzie więc, mimo ostrzału portu w Odessie, dotrzymywać zobowiązań umowy dot. transportu ukraińskiego zboża.
2022-07-24, 11:35
Artur Wróblewski podkreślił, że "jedną z naczelnych, kanonicznych zasad rosyjskiej dyplomacji jest dezinformowanie i mówienie nieprawdy". Dodał jednak, że Rosjanie przekazują narrację o "zabłąkanym pocisku" w portowym mieście i w rzeczywistości zamierzają przestrzegać zawartej umowy. - Dlatego, że cały czas dbają o to, poprzez "wagnerowców", dyplomację, także kulturalną, rozszerzać swoje wpływy w regionie Afryki i Bliskiego Wschodu jako "antykapitalistyczny", "antyglobalistyczny" partner tych krajów, który nigdy ich nie eksploatował, a Amerykanie kapitaliści ich wyzyskiwali - stwierdził politolog.
Jak tłumaczyć gość PR24, niedotrzymanie przez Moskwę zobowiązania do uwolnienia ton zboża, które trafić ma na rynek afrykański i bliskowschodni, sprawi, że państwa te "będą mogły winić Rosję za klęskę głodu i nowy kryzys migracyjny". - Więc Rosjanie raczej będą starać się dotrzymać tej umowy po to, żeby nie było sytuacji, w której będzie się zrzucało na nich winę za to, że ludzie umierają w Afryce i na Bliskim Wschodzie, bo nie ma ziarna - stwierdził.
REKLAMA
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
***
Tytuł audycji: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzi: Wiesław Molak
Gość: Artur Wróblewski (amerykanista, Uczelnia Łazarskiego)
REKLAMA
Data emisji: 24.07.2022
Godzina: 10.33
IAR/ms, PR24
Polecane
REKLAMA