Ziobro szkodzi partii Kaczyńskiego? "Wizerunkowe obciążenie"

Zbigniew Ziobro poinformował w Budapeszcie, że nie złożył wniosku o azyl polityczny na Węgrzech. - Wybiera własne bezpieczeństwo osobiste nad wypełnienie słów, które przez lata deklarował w polityce, że każdy kto ma nawet cień podejrzeń powinien się z tym zmierzyć, a nie uciekać przed zarzutami - mówił w Polskim Radiu 24 Piotr Drabik.

2025-11-07, 22:00

Ziobro szkodzi partii Kaczyńskiego? "Wizerunkowe obciążenie"
Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak oraz Zbigniew Ziobro podczas posiedzenia Sejmu IX kadencji. Foto: Andrzej Iwanczuk/REPORTER

Najważniejsze w skrócie:

  • Po decyzji Sejmu, prokuratura wydała postanowienie o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu Zbigniewa Ziobry do siedziby Prokuratury Krajowej
  • Zdaniem gościa Polskiego Radia, partia Jarosława Kaczyńskiego traci na tym, co dzieje się wokół byłego ministra
  • Dziennikarz przypomniał o zasłanianiu się polityka ochroną, jaką jest immunitet, mimo że miał do tego typu zabezpieczeń negatywny stosunek i dążył do ich likwidacji

Sejm poparł 27 wniosków prokuratury dotyczących postawienia zarzutów oraz zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie byłego ministra sprawiedliwości. W sprawie aresztu ostateczną decyzję podejmie sąd. Zbigniew Ziobro, który przebywa na Węgrzech, nie skorzystał z możliwości odniesienia się na ul. Wiejskiej do oskarżeń, które są kierowane w jego stronę. - Takie formalne decyzje mogą skutkować tylko tym, że zostaną podjęte jakieś kolejne decyzje, które jednak nie sprawią, że Ziobro pojawi się w kajdankach przed jednym z aresztów w Polsce, co pewnie część zwolenników koalicji rządzącej chciałaby zobaczyć. Prawdopodobnie skończy się na tym, że poprosi on o azyl polityczny na Węgrzech i pewnie Viktorowi Orbanowi nie będzie drżała ręka, żeby podpisać tego typu decyzję - ocenił Piotr Drabik. 

Zdaniem publicysty pozostanie byłego prokuratora generalnego w Budapeszcie, nie przyniesie korzyści Prawu i Sprawiedliwości, podobnie jak w przypadku Marcina Romanowskiemu, któremu również postawiono zarzuty ws. wykorzystywania Funduszu Sprawiedliwości. - Oni nie skonfrontowali się z tymi zarzutami, nie złożyli żadnych dodatkowych zeznań. Oczywiście Marcin Romanowski był w prokuraturze, zanim został wydany nakaz jego aresztowania, ale nie można tego odczytywać w inny sposób, więc wydaje się, że będzie to dużym wizerunkowym obciążeniem - tłumaczył.

Posłuchaj

Piotr Drabik o zarzutach ws. Zbigniewa Ziobry (Stan Rzeczy) 24:42
+
Dodaj do playlisty

Ziobro vs "święte krowy"

Gość Polskiego Radia odniósł się do słów wypowiedzianych przez byłego ministra sprawiedliwości 13 lat temu. Polityk przekonywał wtedy, że "wobec prawa wszyscy powinni być równi. Niezależnie, czy ktoś jest parlamentarzystą, prokuratorem, czy sędzią. A zwłaszcza jak jest prokuratorem, parlamentarzystą czy sędzią, tym bardziej powinien być równy". Ziobro zapowiadał wtedy złożenie projektu dot. zmiany konstytucji, przewidującego likwidację immunitetów, które w jego ówczesnej opinii, czynią z ludzi, którzy mają służyć państwu i prawu, osoby stawiające się ponad prawem.  

- Zbigniew Ziobro dużo traci z własnej pozycji politycznej, pozostając na Węgrzech i prowadząc pewnego rodzaju działalność w polskiej polityce na emigracji. Tym bardziej że przeczy własnym słowom (...). Mówił, że nie ma tzw. świętych krów, a wszystkie osoby publiczne, które są dotknięte śledztwem i zarzutami powinny na nie odpowiedzieć. Powinny być ściągane immunitety. Teraz sam jest w takiej sytuacji i tak naprawdę zasłania się bardzo długą próbą opowiedzenia, dlaczego on powinien nie być obciążony tymi zarzutami - podsumował Drabik.

Czytaj także:

Źródło:Polskie Radio 24
Prowadzący: Paweł Wojewódka
Opracowanie: Dominika Główka

Polecane

Wróć do strony głównej