Andrzej Poczobut nie wyszedł na wolność. Władze więzienia zakazują mu pisania listów po polsku
Mimo upływu terminu aresztowania Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i działacza Związku Polaków na Białorusi nie został on wypuszczony na wolność. Wiadomo także, że administracja więzienia zakazuje mu używania języka polskiego w korespondencji do rodziny.
2022-07-27, 14:17
To znaczy, że termin pozbawienia wolności mógł zostać przedłużony - poinformowała żona Andrzeja Poczobuta, Oksana.
Administracja więzienia zakazała Poczobutowi pisać listy po polsku do syna, z którym rozmawia on w języku ojczystym. Skargi więźnia nie przynoszą rezultatu.
Reżim Łukaszenki oskarża prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelice Borys oraz dziennikarza Andrzeja Poczobuta o rzekomą "rehabilitację nazizmu" i rzekome "podżeganie do nienawiści na tle narodowościowym".
Aresztowania polskich działaczy
Andrzej Poczobut został aresztowany 25 marca 2021 roku i od tego czasu pozostaje w więzieniu, Andżelika Borys kilka miesięcy temu opuściła izolację, ale nałożono na nią areszt domowy.
REKLAMA
Prezes ZPB Andżelika Borys została zatrzymana w Grodnie 23 marca ubiegłego roku, najpierw za organizację imprezy kulturalnej Grodzieńskie Kaziuki, którą władze uznały za nielegalną. Została skazana na 15 dni aresztu, ale dodatkowo zarzucono jej podżeganie do nienawiści narodowej i religijnej oraz siania niezgody na tle narodowym, religijnym i językowym.
Informacje z Białorusi:
- Portal Polskiego Radia na czarnej liście reżimu Łukaszenki
- Białoruś: zniszczono pomnik żołnierzy AK. Premier Morawiecki: sprawców spotka sprawiedliwość
- "Jest obawa, że zapadnie pierwszy wyrok śmierci dla opozycji demokratycznej". Białoruski działacz ostrzega
- 15 dni bez jedzenia i picia. Białoruski więzień w coraz gorszym stanie
Dwa dni później, 25 marca, zatrzymany został Andrzej Poczobut oraz działaczki ZPB Irena Biernacka i Maria Ciszkowska. W marcu została zatrzymana także inna działaczka Anna Paniszewa. Trzy działaczki z regionalnych oddziałów ZPB wyszły z aresztu w połowie ubiegłego roku i zmuszone zostały do wyjazdu.
REKLAMA
IAR/PAP/in.
REKLAMA