Zuber: po raz pierwszy od ośmiu lat wzrost wynagrodzeń nie nadąża za inflacją

- Słowo kryzys w polskiej przestrzeni medialnej pojawia się już od dwóch, trzech miesięcy, w związku z tym myślę, że w części Polacy zaczęli zachowywać się tak, jakby ten kryzys miał nadejść, czyli na przykład zaczęli hamować swoje decyzje o różnego rodzaju zakupach - powiedział w Polskim Radiu 24 Marek Zuber, ekonomista.

2022-08-03, 15:45

Zuber: po raz pierwszy od ośmiu lat wzrost wynagrodzeń nie nadąża za inflacją — Marek Zuber. Foto: PR24/PJ

Z badań jakościowych, które omawia Marcin Duman, prezes IBRiS-u w "Tygodniku Powszechnym" wynika, że Polacy spodziewali się kryzysu i w związku z tym obecnie nastąpiła samo spodziewająca się czarna dziura. Z badań wynika również, że Polacy boją się, tego, iż mogą stracić wszystko, co udało się nam przez ostatnie dekady zyskać. Do tych stwierdzeń w PR24 odniósł się Marek Zuber.

Kryzys

- Słowo kryzys w polskiej przestrzeni medialnej pojawia się już od dwóch, trzech miesięcy, w związku z tym myślę, że w części Polacy zaczęli zachowywać się tak, jakby ten kryzys miał nadejść, czyli na przykład zaczęli hamować swoje decyzje o zakupach różnego rodzaju rzeczy - powiedział ekonomista.

Dodał, że kiedy popatrzymy sobie na dane o sprzedaży detalicznej w czerwcu, to wyraźnie widać, że jest ona słaba.

- Dodatkowo, jeżeli uwzględnimy jeszcze to, że mamy około trzech miliony Ukraińców w Polsce, którzy przecież też kupują, ale my również dla nich kupujemy, to w zasadzie możemy mówić, że dane są gorsze niż dwanaście miesięcy wcześniej - powiedział gość Polskiego Radia 24. Dodał, że bardzo intensywnie czekam na dane lipcowe i na to, co one nam pokażą.

REKLAMA

"Wzrost wynagrodzeń nie nadąża za inflacją"

- Po raz pierwszy od siedmiu, ośmiu lat, a dokładniej od maja tego roku, mamy sytuację, w której wzrost wynagrodzeń nie nadąża za inflacją. Myślę, że część ludzi widzi już ten efekt i to jest również powód, dla którego już teraz ograniczają swoje zakupy - powiedział ekonomista.

Dodał, że "oczywiście ludzie słyszą również o bardzo trudnej sytuacji, która będzie w zimie, czyli o bardzo wysokiej cenie nośników energii, ogrzewania", co również przyczynia się do ograniczenia zakupów.

Czytaj więcej: