USA: giełda mocno w górę. To efekt wyhamowania inflacji

W środę daniem dnia na rynkach finansowych był comiesięczny raport o inflacji konsumenckiej w USA. Wskaźnik CPI w lipcu pozostał na tym samym poziomie co w czerwcu, choć ekonomiści spodziewali się jego wzrostu o 0,2 proc. mdm. Z kolei w ujęciu rocznym inflacja CPI obniżyła się z 9,1 proc. do 8,5 proc. wobec oczekiwań na poziomie 8,7 proc. Był to więc regres głębszy od oczekiwań, aczkolwiek sama inflacja wciąż utrzymuje się blisko najwyższych poziomów od 40 lat, podaje portal Bankier.pl. 

"Takie informacje wywołały automatyczny spadek oczekiwań na podwyżkę stóp procentowych na wrześniowym posiedzeniu FOMC. Przed publikacją raportu BLS szanse na ruch o 75 pkt baz. wyceniano  na 66 proc. Po danych o inflacji CPI oczekiwania te zmalały do niespełna 30 proc., by jednak później podnieść się do blisko 40 proc. To jednak wystarczyło, aby doszło do kilkupunktowego spadku rentowności na krótkim krańcu krzywej terminowej" - czytamy na portalu.  

Inflacja nadal wysoka

Cześć inwestorów zapewne ma nadzieję, że lipcowe dane to dopiero początek trendu spadkowego inflacji. Zdaniem portalu może się to okazać myśleniem życzeniowym. Spadek szerokiej miary inflacji CPI zawdzięczamy spadkowi cen paliw i gazu. Ale w prawie wszystkich pozostałych kategoriach wciąż notowano wzrost cen, a sama inflacja utrzymała się na nieakceptowalnie wysokim poziomie. Nadal bardzo wysoka jest inflacja bazowa, która wyniosła 0,3 proc. mdm i 5,9 proc. rdr. Owszem, była ona niższa od oczekiwań ekonomistów, ale wciąż bardzo daleka od 2-procentowego celu inflacyjnego Fedu.

"Mimo to na Wall Street zapanowały niemal euforyczne nastroje. S&P500 poszedł w górę o 2,13%, kończąc dzień na poziomie 4 210,24 pkt.  Czyli najwyższym od ponad trzech miesięcy. Nasdaq po zwyżce o 2,89% także znalazł się najwyżej od początku maja. Dow Jones zyskał 1,63%, osiągając pułap 33 309,51 pkt" - czytamy dalej.

- Dla rynku to pewien rodzaj idealnego scenariusza, ponieważ rynek pracy trzyma się mocno, a inflacja potencjalnie zaczyna się obniżać. Tak powinno wyglądać "miękkie lądowanie" - ocenił Shawn Snyde z nowojorskiego Citi U.S. Wealth Management cytowany przez agencję Reuters.

Akcje Tesli w górę

Wśród poszczególnych spółek w centrum uwagi były akcje Tesli, które podrożały o 3,9% pomimo informacji o sprzedaży kolejnego dużego pakietu przez Elona Muska. Założyciel, główny akcjonariusz i dyrektor wykonawczy spółki zapowiedział, że jeśli umowa zakupu Twittera nie doszła do skutku, to odkupi akcje Tesli.

Prawie 6% zyskały walory Meta Platforms. Właściciel Facebooka przeprowadził pierwszą w swojej historii emisję obligacji, pozyskując od inwestorów 10 mld dolarów.

• USA: inflacja w lipcu bez zmian w ujęciu miesięcznym. To zasługa spadających cen paliw
• Eksperci: Stany Zjednoczone wydały walkę inflacji bez obaw o recesję, gospodarka strefy euro w odwrocie
• Inflacja i drożyzna w USA. Dr Kwiatkowski: Amerykanie tracą to, co mają na swoich kontach

PR24.pl/Bankier.pl/PAP/mk