Pobicie ze skutkiem śmiertelnym w Zgierzu. Prokuratura zaskarżyła wyrok
Jest apelacja prokuratury w sprawie pobicia ze skutkiem śmiertelnym mężczyzny w Zgierzu, za które dwóch mężczyzn zostało skazanych na ponad 7 i 10 lat więzienia. Według Prokuratury Rejonowej w Zgierzu kara ta jest niewspółmierna do popełnionego przestępstwa.
2022-08-11, 10:27
Do tragicznego zdarzenia na placu targowym w Zgierzu doszło 6 czerwca 2020 roku. Do siedzących w samochodzie znajomych podszedł Paweł D. i zabrał im kluczyki auta. 20-letni Adrian próbował odzyskać swoją własność, a kiedy napastnik uciekał, próbował zadzwonić na policję.
"Wówczas Paweł D. wyrwał Adrianowi telefon z ręki i zaatakował. Dołączył do niego drugi z napastników. Krzysztof Sz. zadał młodemu mężczyźnie ciosy pięścią w głowę, w wyniku czego pokrzywdzony doznał szeregu bardzo poważnych obrażeń głowy i utracił przytomność" - relacjonował Dział Prasowy Prokuratury Krajowej. "Podjęto walkę o życie mężczyzny. Jednakże okazała się ona bezskuteczna" - podkreślono.
Pobicie ze skutkiem śmiertelnym w Zgierzu
"Wyrokiem z 26 kwietnia 2022 roku sąd uznał oskarżonego Pawła D. za winnego pobicia ze skutkiem śmiertelnym oraz przestępstwa polegającego na wyrwaniu pokrzywdzonemu siłą telefonu w celu zmuszenia go do zaniechania wezwania policji i wymierzył karę łączną 7 lat i 3 miesiące pozbawienia wolności. Krzysztof Sz. został natomiast uznany za winnego pobicia ze skutkiem śmiertelnym i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem była śmierć pokrzywdzonego i skazany na karę 10 lat pozbawienia wolności" - przypomniał Dział Prasowy PK.
"Wyrok został zaskarżony w części dotyczącej orzeczonych wobec oskarżonych kar. W ocenie prokuratora są one rażąco niewspółmierne, nie realizują celów zapobiegawczych ani wychowawczych, jak też nie kształtują we właściwy sposób świadomości prawnej społeczeństwa" - zwróciła uwagę prokuratura.
REKLAMA
Posłuchaj
Apelacja w sprawie wyroku
Zdaniem kierujących apelację sąd nie uwzględnił licznych okoliczności obciążających, w tym bardzo wysokiego stopnia społecznej szkodliwości popełnionych czynów przez obu oskarżonych, jak i stopnia winy, faktu działania publicznie i bez powodu.
"Podkreślono, że na rozmiar kary powinien również wpływać charakter rozległych obrażeń oraz [...] w postaci śmierci pokrzywdzonego, będącego osobą w młodym wieku, u progu życia. Zaznaczono, że sąd przy wymiarze kary, nie uwzględnił w sposób prawidłowy sposobu zachowania oskarżonych przed i po popełnieniu przestępstwa, faktu pozostawienia nieprzytomnego pokrzywdzonego bez pomocy oraz braku jakiejkolwiek skruchy i starań o zadośćuczynienie" - przekazał Dział Prasowy PK.
Prokurator domaga się w apelacji orzeczenia kary łącznej 15 lat pozbawienia wolności dla Krzysztofa Sz. oraz 10 lat i 6 miesięcy dla Pawła D.
Czytaj także:
REKLAMA
ng
REKLAMA