Czy dialog z Rosją jest w ogóle możliwy? Dr Bartłomiej Gajos wyjaśnia
- Dialog państwowy czy jakakolwiek współpraca z instytucjami państwowymi rosyjskimi są w tym momencie w ogóle niewyobrażalne. Tym bardziej że większość instytucji, takich jak na przykład środowiska akademickie - mam tutaj na myśli rektorów uniwersytetów rosyjskich - jednoznacznie poparła agresję na Ukrainę - powiedział w Polskim Radiu 24 dr Bartłomiej Gajos (historyk, Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego).
2022-08-16, 14:48
Polska zdecydowanie stoi po stronie Ukrainy, jeżeli chodzi o wypowiedzianą przez Władimira Putina wojnę, która rozpoczęła się 24 lutego br. To Rosja jest napastnikiem, Rosja jest wrogiem, tak więc czy możemy mówić o jakimkolwiek dialogu na z tym państwem?
- Dialog państwowy czy jakakolwiek współpraca z instytucjami państwowymi rosyjskimi są w tym momencie w ogóle niewyobrażalne. Tym bardziej że większość instytucji, takich jak na przykład środowiska akademickie - mam tutaj na myśli rektorów uniwersytetów rosyjskich - jednoznacznie poparła agresję na Ukrainę - powiedział dr Bartłomiej Gajos.
- Tak więc prowadzenie dialogu na poziomie politycznym, instytucjonalnym jest niemożliwe - podkreślił gość PR24.
Możliwość współpracy
Dodał, że możliwa jest natomiast współpraca z częścią społeczeństwa obywatelskiego rosyjskiego. - Mam tutaj na myśli przede wszystkim osoby ze stowarzyszenia Memoriał, którym jako Polacy powinniśmy być wdzięczni za to, że dzięki nim dowiedzieliśmy o zbrodniach reżimu komunistycznego - powiedział historyk.
REKLAMA
Zaznaczył, że ponadto dialog możemy nawiązać z dziennikarzami oraz osobami zaangażowanymi w organizacje pozarządowe. - To osoby aktywnie wyrażające jednoznaczny, potępiający protest wobec agresji Rosji - zaznaczył dr Bartłomiej Gajos.
- Z nimi jak najbardziej powinniśmy utrzymywać ten dialog, ponieważ Rosja nie zniknie z mapy Europy. Jednak możemy mieć nadzieję, że w dłuższej perspektywie Rosja zmieni się na lepsze - dodał.
Stowarzyszenie Memoriał
Przypomniał również, że stowarzyszenie Memoriał oficjalnie zostało zlikwidowane. - Więc jeżeli chodzi o kwestie czysto prawne, to taka organizacja formalnie w Rosji nie istnieje i nie ma prawa funkcjonować. Co nie oznacza, że nie funkcjonuje. Część pracowników Memoriału po 24 lutego br. wyjechała z Rosji i to właśnie poza jej granicami stara się kontynuować swoje prace, w tym również te badawcze - powiedział dr Bartłomiej Gajos.
Dodał, że część z nich jest w Polsce, we Francji i w Niemczech. - Generalnie rozjechali się po Europie. Jednak kierownictwo Memoriału pozostaje w Rosji - wyjaśnił.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Tadeusz Płużański
REKLAMA
Gość: dr Bartłomiej Gajos (historyk, Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego)
Data emisji: 16.08.2022
Godzina emisji: 14.08
nj
REKLAMA
REKLAMA