Izolacja Rosji na arenie międzynarodowej. "Reżim Putina poniósł klęskę militarną i gospodarczą"
Dziś mija pół roku od rozpoczęcia przez rosyjską armię inwazji na Ukrainę. Działania Władimira Putina doprowadziły do izolacji Rosji na arenie międzynarodowej. W ocenie niezależnych komentatorów, Moskwa już poniosła klęskę wizerunkową, militarną i stoi na krawędzi katastrofy gospodarczej.
2022-08-24, 11:16
Po ataku na Ukrainę i ujawnieniu zbrodni dokonywanych przez rosyjskich żołnierzy, Rosja wizerunkowo jest porównywana do stalinowskiego Związku Radzieckiego. Pod względem militarnym rosyjska armia okazała się nieskoordynowana, źle wyposażona i nieprzygotowana do prowadzenia działań na współczesnym polu walki.
Pod względem gospodarczym Rosja straciła tysiące zagranicznych inwestorów i kontrahentów, a nałożone na ten kraj sankcje cofają go technologicznie o dziesięciolecia. Jednocześnie po rosyjskiej inwazji na Ukrainę Rosjanie zostali pozbawieni niezależnych mediów, a wojenna cenzura, kremlowska propaganda i represje wobec przeciwników reżimu osiągnęły rozmiary porównywalne z okresem stalinowskim.
Pół roku od ataku
Dziś mija pół roku od rozpoczęcia przez Rosję inwazji na Ukrainę. Część ukraińskich i rosyjskich komentatorów niezależnych zauważa, że wojna wywołana przez Władimira Putina potoczyła się wbrew jego planom.
- Rosjanie ponieśli kolosalne straty - podkreśla w rozmowie z ukraińską telewizją szef administracji obwodu ługańskiego Sierhij Hajdaj. W ocenie ukraińskiego urzędnika, wszystkie plany Moskwy zostały zniweczone między innymi dzięki postawie ukraińskiej armii.
REKLAMA
- Pamiętamy, że mieli zdobyć Kijów w trzy dni i Odessę, Mikołajów i Charków - komentuje wydarzenia na froncie Sierhij Hajdaj.
- Widzimy ponad 40 tysięcy poległych i wśród nich ogromna liczba ludzi zmobilizowanych na okupowanych terytoriach obwodów ługańskiego i donieckiego, których zabierano i rzucano prosto na front, bez odpowiedniego przygotowania i wyposażenia - podkreśla szef ługańskiej administracji.
Posłuchaj
Rosyjskie media niezależne już wcześniej zwracały uwagę, że Moskwa próbuje za wszelką cenę uzupełniać straty poniesione na wojnie mobilizując między innymi skazańców i najemników.
- Pół roku wojny przeciw Ukrainie. Mroczny czas rosyjskich zbrodni: tortury, mordy, gwałty na dzieciach
- Rosjanie na wojnę wyślą nieletnich? "Albo nastolatek, albo mężczyzna z rodziny"
as
REKLAMA