Pół roku wojny przeciw Ukrainie. Mroczny czas rosyjskich zbrodni: tortury, mordy, gwałty na dzieciach

2022-08-23, 08:00

Pół roku wojny przeciw Ukrainie. Mroczny czas rosyjskich zbrodni: tortury, mordy, gwałty na dzieciach
Zniszczenia w Mariupolu - zdjęcie z 23 marca br.Foto: East News/Story Picture Agency/Shutterstock

24 sierpnia na Ukrainie obchodzony jest Dzień Niepodległości, upamiętniający uchwalenie w 1991 roku przez parlament w Kijowie Deklaracji niepodległości Ukrainy. Jednocześnie mija pół roku od rosyjskiej inwazji, do której doszło 24 lutego. 

24 sierpnia obchodzony jest Dzień Niepodległości Ukrainy, upamiętniający proklamowanie niezależności od Związku Radzieckiego w 1991 roku. Jednocześnie mija pół roku od rosyjskiej inwazji, do której doszło 24 lutego. 

31 lat temu, 24 sierpnia 1991 roku, ukraińska Rada Najwyższa przyjęła Akt Niepodległości Ukrainy. Ogłaszał on obywatelom i światu, że odtąd istnieje niepodległe demokratyczne państwo ukraińskie. Przyjęto nazwę składającą się z jednego słowa - Ukraina. Wcześniej była to Ukraińska Socjalistyczna Republika Radziecka. Pierwszym państwem, które wówczas uznało niepodległą Ukrainę, była Polska.

»ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«

Dziś Ukraina już od 182 dni broni się przed rosyjskim najeźdźcą. 24 lutego rosyjskie wojska, które od jesieni ubiegłego roku były gromadzone przy ukraińskiej granicy, ruszyły do natarcia. Atak nastąpił także z terytorium Białorusi. Była to eskalacja rosyjskich działań z 2014 roku - aneksji Krymu i wojny na wschodzie Ukrainy.

Czytaj także:
PAP PAP

Każdego dnia wojska Putina ostrzeliwują i niszczą kluczowe obiekty infrastrukturalne, przeprowadzając zmasowany ostrzał dzielnic mieszkalnych ukraińskich miast i wsi z użyciem artylerii, systemów rakietowych i rakiet balistycznych. Oddziały rosyjskie dopuszczają się zbrodni i gwałtów na ludności cywilnej, torturują wziętych do niewoli jeńców.

Walki z Rosjanami

Ukraina stawia zaciekły opór agresorom. Zgodnie z informacjami Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy od 24 lutego do 22 sierpnia Rosjanie stracili około 45 400 żołnierzy. Wojska ukraińskie zniszczyły około 1919 czołgów przeciwnika, 4230 pojazdów opancerzonych i 1032 systemy artyleryjskie. Ukraińcy unieszkodliwili 266 rosyjskich wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 145 systemów obrony przeciwlotniczej, a także zniszczyli 234 samoloty, 198 helikopterów oraz 815 bezzałogowych statków powietrznych.

Rosyjskie oddziały straciły 194 bezzałogowe pociski manewrujące, 15 statków i łodzi oraz 3149 pojazdów i cystern, a także 99 obiektów tzw. wyposażenia specjalnego.

Od początku agresji w walkach o kraj zginęło blisko 9 tysięcy ukraińskich wojskowych - podał 22 sierpnia naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny. Nie sprecyzował jednak, czy liczba ta dotyczy tylko żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy, czy też innych formacji, i jaki okres obejmuje.

Czytaj także:

Morderstwa, deportacje, uprowadzenia, użycie zakazanych rodzajów broni

Według danych z 3 czerwca z Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Praw Człowieka potwierdzono 9197 ofiar cywilnych w kraju, w tym 4183 zabitych i 5014 rannych. Według danych ukraińskich z 22 sierpnia - zginęło 373 dzieci, a 723 niepełnoletnich zostało rannych. Dane nie są pełne, nie obejmują bowiem miejsc aktywnych działań wojennych czy terenów okupowanych przez Rosjan.

Z zajętych terenów Rosjanie przymusowo deportują ludność na odległe terytoria własne oraz Białorusi. Ukraińskie Biuro Informacji rejestruje masową deportację dzieci. Według informacji wiceminister spraw wewnętrznych Kateryny Pawliczenko z 29 lipca przymusowo deportowanych osób są już setki tysięcy. Zidentyfikowano ponad 5600 dzieci, które zostały uprowadzone, jednak faktycznie liczba ta jest wyższa.

Organizacje praw człowieka, media, jak i eksperci wojskowi wielokrotnie wskazywali, że rosyjska armia bombarduje lub ostrzeliwuje cele cywilne, np. osiedla mieszkaniowe w Charkowie i Mariupolu. Ponadto NATO oraz Human Rights Watch oskarżyły Rosję o użycie zakazanych międzynarodowymi traktatami pocisków kasetowych, m.in. w Charkowie. Bomby kasetowe armia rosyjska wykorzystała m.in. w czerwcu w Słowiańsku przeciwko cywilom. 27 lipca rzecznik sztabu generalnego Ukrainy Ołeksandr Sztupun powiedział, że "rosyjscy okupanci nadal używają zabronionych bomb fosforowych i kasetowych".


PAP PAP

Zbrodnie wojenne i zniszczenia

Symbolem rosyjskich zbrodni wojennych na Ukrainie stała się Bucza w obwodzie kijowskim, gdzie 29 marca po wycofaniu się rosyjskich wojsk lądowych odnaleziono masowe groby zamordowanych, nieuzbrojonych cywilów. W Buczy, Irpieniu i Hostomelu rosyjskie wojsko rozstrzeliwało cywilów na oczach ich bliskich. Według informacji miejscowych władz, dziennikarzy oraz świadków żołnierze dopuszczali się zbiorowych egzekucji. Gwałcili i torturowali też kobiety, a nawet 10-letnie dzieci. Zwłoki zostawiali na ulicach.

Dowody mordów na ludności cywilnej znaleziono także w innych ukraińskich miejscowościach.

Od początku agresji Rosjanie popełnili 41 tysięcy 893 przestępstwa w Ukrainie, poinformowała 17 sierpnia służba prasowa Prokuratora Generalnego Ukrainy. W tej liczbie prawie 28 i pół tysiąca to przestępstwa wojenne, polegające przede wszystkim na pogwałceniu praw, regulujących postępowanie podczas konfliktów zbrojnych. Niezależnie od tego strona ukraińska odnotowała w tym czasie 13 tysięcy 302 przestępstwa Rosjan przeciw bezpieczeństwu narodowemu Ukrainy.

Walcząca Ukraina to setki kilometrów zniszczonych dróg, dziesiątki mostów, linii kolejowych, niekiedy całe miejscowości spalone i zrównane z ziemią. Według pierwszych szacunków z końca kwietnia globalne zniszczenia wojenne sięgnęły wtedy 500 miliardów dolarów - informował minister infrastruktury Ołeksandr Kubrakow. - Praktycznie wszystkie elementy naszej infrastruktury transportowej ucierpiały w takiej czy innej formie - zaznaczył minister Kubrakow.

Ponad 2300 szkół zostało zniszczonych lub uszkodzonych przez armię rosyjską, a 261 - całkowicie zrujnowanych przez Rosjan, poinformował (18 sierpnia) Serhij Szkarłet, minister oświaty i nauki Ukrainy. Na terenach okupowanych przez Rosjan znajduje się w sumie 1300 szkół. Minister powiedział, że dziesiątki tysięcy ukraińskich uczniów kontynuuje naukę w krajach, które przyjęły uciekających przed wojną. Najwięcej przebywa ich w Polsce.

Dramat obrońców Mariupola

Niszczenie zarówno infrastruktury wojskowej, jak i cywilnej, bombardowania i ostrzał sieci wodociągowej, linii energetycznych, szpitali, szkół i magazynów żywności, to celowe działania, którymi posługiwała się armia rosyjska m.in. w bitwie o Mariupol, trwającej od 24 lutego do 20 maja. Agresor doprowadził miasto do stanu katastrofy humanitarnej, a na koniec oddziały rosyjskie zniszczyły autobusy przygotowane do ewakuacji ludności. 20 maja poddali się żołnierze heroicznie broniący się w zakładach Azowstal. Od początku rosyjskiej inwazji w mieście zginęło około 22 tysięcy cywilów. Ponad 50 tysięcy osób deportowano do Rosji i na czasowo okupowane terytoria obwodu donieckiego.

Jeńcy z fabryki Azowstal byli później przetrzymywani w tzw. obozie filtracyjnym w Ołeniwce na wschodzie Ukrainy, na obszarze kontrolowanym przez Rosję. Tam, w nocy z 28 na 29 lipca podczas bombardowania więzienia zginęło 53 ukraińskich żołnierzy, a ponad 70 zostało rannych. W większości byli to żołnierze, którzy bronili oblężonego Mariupola.

Ataki na Charków

Bohatersko broniącym się miastem, stale bombardowanym przez wojska rosyjskie, jest Charków, drugie po Kijowie najludniejsze miasto Ukrainy - przed wojną liczące ponad 1 milion 400 tysięcy mieszkańców. Według danych obwodowej prokuratury z 18 sierpnia, wskutek ostrzału artyleryjskiego od początku wojny zginęło tam ponad tysiąc osób, a ponad dwa tysiące zostało rannych. Wśród zabitych jest pięćdziesięcioro dzieci.

Siły Zbrojne Ukrainy nie tylko się bronią, ale także starają się wyprzeć wojska rosyjskie z już zajętych pozycji w obwodzie charkowskim. Ukraina walczy na różne sposoby, m.in. poprzez przejmowanie zdobycznego sprzętu wojskowego, w tym czołgów. W marcu oficjalnie poinformowano, że Ukraina przejęła więcej czołgów i pojazdów od Rosji przez ostatnie dni wojny, niż sama wyprodukowała w ciągu ostatnich ośmiu lat. Zamiast je porzucać czy zostawiać w hangarach, Ukraińcy je remontują i przystosowują do swoich potrzeb.


PAP PAP

Krążownik Moskwa

Do spektakularnych sukcesów Ukrainy należy zatopienie na Morzu Czarnym 14 kwietnia rosyjskiego krążownika rakietowego Moskwa, który był uważany za okręt flagowy rosyjskiej marynarki wojennej. Okręt brał udział w akcjach u wybrzeży Gruzji podczas rosyjskiego ataku na ten kraj w 2008 roku, w rosyjskiej inwazji na Krym w 2014 roku oraz rok później w rosyjskiej kampanii wojskowej w Syrii.     

Krążownik Moskwa 24 lutego (2022) wziął udział w ataku na Wyspę Wężową na Morzu Czarnym. Nieprzejednana postawa jej obrońców stała się znana całemu światu za sprawą nagrania, które trafiło do internetu. Na wezwanie do poddania się ukraińscy żołnierze odpowiedzieli: "Русский военный корабль, иди на***" - "Russkij wojennyj korabl, idi na***". Wieczorem tego dnia Państwowa Służba Graniczna Ukrainy przyznała, że straciła kontakt z jej obrońcami i wyspa została stracona. Początkowe informacje mówiły, że ukraińscy strażnicy zginęli, później okazało się, że obrońcy przeżyli i dostali się do niewoli. Po rosyjskiej okupacji wyspy trwającej do 30 czerwca Ukraińcy bombardowaniami zmusili Rosjan do wycofania się. Odpowiedź ukraińskich strażników granicznych na wezwanie do poddania się stała się okrzykiem mobilizacyjnym dla Ukraińców i ich zwolenników na całym świecie.

IAR/in./

***

Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału Ukraińskiego Radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.

 

Polecane

Wróć do strony głównej