Siatkarskie MŚ 2022: mamy dwa tytuły, może być i trzeci. To nie "pompowanie balonika": stać nas na to
W piątek w Polsce i w Słowenii rozpoczną się mistrzostwa świata siatkarzy. Tytułu - drugi raz z rzędu - bronić będą Biało-Czerwoni. Polacy w Katowicach w grupie C grać będą z Bułgarami, Meksykanami i Amerykanami.
2022-08-26, 13:40
- Reprezentacja Polski znajduje się w wąskim gronie faworytów do triumfu w siatkarskich mistrzostwach świata, które rozpoczynają się w piątek 26 sierpnia
- Trener Biało-Czerwonych Nikola Grbić przed turniejem starał się jednak tonować nastroje, ale według kibiców każde miejsce poza podium będzie traktowane jako porażka
Na relacje ze spotkań reprezentacji Polski zapraszamy na anteny radiowej Jedynki i Trójki. Mecze komentować będzie Cezary Gurjew.
>>> SŁUCHAJ WSZYSTKICH RELACJI
Polscy siatkarze wieczornym meczem z Bułgarią w Katowicach rozpoczną rywalizację o trzeci z rzędu tytuł mistrza świata.
Polacy wydają się "skazani na sukces" w nadchodzącym mundialu. Dwa poprzednie turnieje tej rangi kończyły się triumfami Biało-Czerwonych, którzy w 2014 roku sięgnęli po złoto na własnej ziemi, a cztery lata później na włosko-bułgarskim turnieju. Są także liderami rankingu FIVB i zajęli trzecie miejsce w rozgrywkach Ligi Narodów.
REKLAMA
Siatkarska reprezentacja Polski rozbudziła apetyty i wyobraźnię kibiców ostatnimi wystepami zaliczając bardzo udany występ w Memoriale Huberta Wagnera. Polacy wygrali trzy mecze: z Iranem, Argentyną i Serbią nie tracąc seta (wszystkie po 3:0).
Także w próbie generalnej Polacy nie zaliczyli żadnej pomyłki - w towarzyskim meczu na cztery dni przed mundialem pewnie pokonali Argentynę 4:0 (trenerzy umówili się na mecz czterosetowy).
Polska - Serbia 3:0 (25:22, 25:23, 25:22)
Polska - Argentyna 3:0 (25:22, 25:22, 25:19)
REKLAMA
Polska - Iran 3:0 (25:19, 29:27, 25:17)
Trener prosił o wstrzemięźliwość, ale zawodnicy sami czują moc
Selekcjoner reprezentacji Nikola Grbić podchodzi do turnieju z ogromną rezerwą. Trener apelował do kibiców i dziennikarzy, by nie "pompować balonika", gdyż to może zaszkodzić jego drużynie.
- Wszystkie te komentarze, wszystkie rzeczy, które czytają, to nakłada na nich wielką presję. Jeśli więc chcemy, mówię to do wszystkich, jeśli chcemy tego samego, to presja nie pomaga. Najłatwiejszą rzeczą na świecie jest patrzeć z zewnątrz, przed telewizorem i rzucać negatywnymi komentarzami - oświadczył serbski trener.
REKLAMA
Swoje wiedzą jednak sami zawodnicy, którzy są naładowani pozytywną energią.
- Czujemy, że nasza forma rośnie, czujemy ekscytację. To będzie dla nas wspaniałe przeżycie i mam nadzieję, że wspólnie z kibicami osiągniemy nasz cel - mówił po ostatnim sprawdzianie, meczu z Argentyną Aleksander Śliwka.
"Pora na trzecie złoto, stać nas na to"
W sukces kolegów wierzy Piotr Nowakowski, dwukrotny triumfator mundialu.
Nowakowski to jeden z niewielu podwójnych mistrzów świata - był w polskiej kadrze w 2014 roku oraz 2018 roku, kiedy został wybrany jednym z dwóch najlepszych środkowych turnieju. W tym roku zakończył jednak karierę reprezentacyjną i tegoroczny mundial obejrzy w telewizji.
- Skrajnie emocjonalnie raczej nie będę do tego podchodził, ale na pewno będzie to mieszanka uczuć - troszkę smutku, że mnie tam nie ma, troszkę zazdrości, że chłopaki mogą występować przed taką publicznością i reprezentować biało-czerwone barwy - przyznaje siatkarz Projektu Warszawa.
Z większością aktualnych reprezentantów występował w kadrze w ostatnich latach. Podkreśla, że jego zdaniem ta grupa jest w stanie powtórzyć wyczyn Włochów i Brazylijczyków i zdobyć mistrzostwo świata trzeci raz z rzędu.
- Gramy u siebie, mamy mega wsparcie i wspaniałych kibiców. Przede wszystkim jednak mamy wspaniałą drużynę, która w dalszym ciągu jest głodna sukcesów, która pokazywała już w tym sezonie, że potrafi grać na mistrzowskim poziomie. Ostatnie mecze też pokazały, że jest w naprawdę dobrej formie, a mam nadzieję, że chłopaki potwierdzą, że ich dyspozycja rośnie jeszcze w trakcie turnieju. Nie ukrywajmy, że drogę do ćwierćfinału i półfinału mamy w miarę prostą, więc powinno udać się wejść do strefy medalowej bez większych czy mniejszych problemów - tłumaczy doświadczony środkowy.
Mundial po raz kolejny odbędzie się w Polsce - wcześniej w całości został rozegrany tutaj w 2014 roku. Niektórzy twierdzą, że turnieje u siebie są trudniejsze niż za granicą, jednak Nowakowski przyznał, że nie ma to większego znaczenia.
- Na to wygląda, że turniej w Polsce sprawiał nam troszkę więcej problemów. We Włoszech jednak też różne rzeczy się zdarzały, mieliśmy różne przeciwności. Koniec końców liczy się ostateczny wynik. Najważniejsze, że mamy dwa złote medale. Pora na trzeci - zaznaczył Nowakowski.
REKLAMA
Cisza przed burzą?
Rzecznik siatkarskiej kadry Mariusz Szyszko podkreśla, że atmosfera przed piątkowym meczem otwarcia z Bułgarią jest dobra. - Siatkarze sprawiają wrażenie rozluźnionych. Żartują, są uśmiechnięci i przede wszystkim zdrowi - to najważniejsze. Ich ostatnie występy podczas Memoriału Wagnera pokazały, że są w dobrej formie - powiedział w rozmowie z Cezarym Gurjewem, dziennikarzem radiowej Jedynki.
Siatkarska kadra zamierza ograniczyć kontakt z kibicami i nieco odciąć się od presji, z jaką związane są występy na mistrzostwach świata. Orędownikiem takiego podejścia jest trener Biało-Czerwonych Nikola Grbić. Jak twierdzi przyjmujący kadry Tomasz Fornal, zachowanie Serba podoba się reprezentantom.
- Spokój Grbicia nam się udziela. Stara się nie nakładać na nas presji - wiemy jakie są nasze cele i co możemy osiągnąć, a trener bardzo mądrze podchodzi to tego turnieju. Podkreśla, że wszystko zależy od nas, myślę, że to zdrowe podejście - zapewnia Fornal.
REKLAMA
Posłuchaj
Kapitan reprezentacji Polski Bartosz Kurek apeluje do kibiców o wsparcie i mówi, że ma nadzieję, że będzie okazja do świętowania.
Inni byli zawodnicy reprezentacji mają podobne zdanie:
Andrzej Wrona - były reprezentant Polski - mistrz świata z 2014 roku - nie ma wątpliwości, że Polacy są w gronie faworytów do zwycięstwa.
REKLAMA
Posłuchaj
Posłuchaj
Turniej potrwa do 11 września. Do wyłonienia triumfatora potrzebne będą 52 spotkania, z których 22 rozegrane zostaną w Katowicach i Gliwicach. Pierwszym rywalem Biało-Czerwonych w Spodku będzie reprezentacja Bułgarii.
W Katowicach na czas półfinałów i finału przy Pomniku Powstańców Śląskich ma stanąć strefa kibica, mogąca pomieścić 3 tys. osób. Polacy liczą, że będzie ona biało-czerwona, a nasi zawodnicy 11 września dadzą kibicom powód do świętowania.
REKLAMA
Kiedy pierwszy mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata siatkarzy?
Biało-Czerwoni rozpoczną rywalizację w mistrzostwach świata 26 sierpnia meczem z Bułgarią. Początek spotkania o godz. 20:30.
Terminarz grupowych meczów reprezentacji Polski:
26 sierpnia, piątek Polska - Bułgaria (godz. 20.30)
28 sierpnia, niedziela: Polska - Meksyk (20.30)
30 sierpnia, wtorek: Polska - USA (20.30)
Skład reprezentacji Polski na MŚ 2022:
rozgrywający: Marcin Janusz, Grzegorz Łomacz
REKLAMA
przyjmujący: Tomasz Fornal, Bartosz Kwolek, Wilfredo Leon, Kamil Semeniuk, Aleksander Śliwka
środkowi: Mateusz Bieniek, Karol Kłos, Jakub Kochanowski, Mateusz Poręba
atakujący: Łukasz Kaczmarek, Bartosz Kurek
libero: Jakub Popiwczak, Paweł Zatorski
REKLAMA
- MŚ siatkarzy 2022: Memoriał Wagnera bez straty seta. "Kto jest w jakiej formie okaże się na mistrzostwach"
- Memoriał Huberta Wagnera: Polacy pokonali Serbię. Biało-Czerwoni z kompletem zwycięstw
- Memoriał Wagnera 2022: Polska - Argentyna. Biało-Czerwoni przypieczętowali zwycięstwo w turnieju
red
REKLAMA