Zdewastowany cmentarz AK na Białorusi. Ekspert: to zaplanowana kampania antypolska
- Nie ma żadnych wątpliwości, że reżim białoruski prowadzi zaplanowaną kampanię, której celem jest usunięcie z przestrzeni publicznej miejsc pamięci i pochówku, które świadczą o polskości tych ziem - powiedział w Polskim Radiu 24 analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Wojciech Konończuk komentując sprawę dewastacji cmentarza AK na Grodzieńszczyźnie. - Wiemy na pewno, że dziesięć miejsc zostało zniszczonych - podkreślił.
2022-08-28, 15:23
Służby białoruskie zniszczyły cmentarz żołnierzy Armii Krajowej w Surkontach na Grodzieńszczyźnie - poinformowało w czwartek Radio Swaboda, powołując się na komunikat Związku Polaków na Białorusi. Potwierdził to także rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina.
- Coraz więcej elementów wskzauje na to, że to zaplanowana i wdrażana stopniowo kampania władz białoruskich, której celem niszczenie cmentarzy żołnierzy Armii Krajowej - ocenił w Polskim Radiu 24 Wojciech Konończuk z Ośrodka Studiów Wschodnich, dodając, że dewastacja nekropolii w Surkontach jest kolejnym takim przypadkiem, a pierwszy odnotowano w połowie czerwca.
Brak dokładnych danych historycznych
- Wydaje się, że około 10 miejsc pochówku zostało zniszczonych. Do końca nie znamy konkretnych liczb - zaznaczył. Wskazał na skalę problemu, bo na terenie Białorusi prawdopodobnie jest kilka tysięcy miejsc pochówku związanych z polskimi działaniami zbrojnymi, poczynając od wojny polsko-bolszewickiej, przez polską partyzantkę z II wojny światowej, polskie podziemie, AK i Żołnierzy Wyklętych - zaznaczył
- Wiemy na pewno, że dziesięć miejsc zostało zniszczonych, ten ostatni cmentarz, w Surkontach, gdzie pochowano 36 żołnierzy, powstał w miejscu bitwy z 21 sierpnia 1944 roku, ale być może są mniejsze miejsca pochówku jednej, czy dwóch osób, krzyże upamiętniające pojedyncze pochówki - wyliczył, tłumacząc niedokładność danych.
REKLAMA
- Nie ma żadnych wątpliwości, że reżim białoruski prowadzi zaplanowaną kampanię, której celem jest usunięcie z przestrzeni publicznej miejsc pamięci i pochówku, które świadczą o polskości tych ziem - ocenił dr Wojciech Konończuk.
Ahistoryczne tezy prokuratury
Jak mówił gość "Tematu dnia", od kilkunastu miesięcy trwa także śledztwo prokuratury białoruskiej, które ma wykazać, że "polskie podziemie niepodległościowe, w tym AK, są odpowiedzialni za ludobójstwo ludności białoruskiej w końcowym okresie II wojny światowej".
- To jest ahistoryczne, ideologiczne, ma zohydzać w oczach społeczeństwa białoruskiego państwo polskie i polską historię i ma stanowić uzasadnienie tego typu działań, które obserwujemy - wskazał dr Wojciech Konończuk.
Posłuchaj
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Czytaj także:
- Białoruś: atak na polski cmentarz AK. Jednoznaczny komentarz Stanisława Żaryna. "Kolejny akt terroryzmu"
- Białoruskie służby zniszczyły cmentarz AK w Surkontach. Dworczyk: winni poniosą konsekwencje
We wsi Surkonty poległo 57 żołnierzy Armii Krajowej w bitwie z jednostką NKWD. 21 sierpnia 1944 roku Rosjanie okrążyli oddział podpułkownika AK Macieja Kalenkiewicza "Kotwicza". Było to pierwsze regularne starcie pomiędzy AK a oddziałami sowieckimi, zajmującymi tereny Polski.
W tym roku reżim Aleksandra Łukaszenki niszczy szósty cmentarz Armii Krajowej na Grodzienszczyźnie.
***
Audycja: "Temat dnia/ Gość PR24"
Prowadzący: Antoni Opaliński
REKLAMA
Gość: Wojciech Konończuk (wicedyrektor OSW)
Data emisji: 28.08.2022
Godzina emisji: 14.35
Polskie Radio 24, IAR/ mbl
REKLAMA
REKLAMA