Czesław Janczarski był ojcem Jacka Janczarskiego i Misia Uszatka

Czesław Janczarski zasłynął ponad 90 publikacjami, głównie dla najmłodszych czytelników. Pisał także wiersze dla dorosłych choć najsłynniejszy jego wiersz to chyba przepiękny „Co to jest Polska” z narracją na poziomie przedszkolnym, ale bardzo dojrzałym i cudownie obrazowym.

Czesław Janczarski od wczesnych lat twórczych, kiedy jeszcze studiował filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim, związany był z pismami przeznaczonymi dla dzieci - kolejno "Słonko", "Iskierki", "Płomyczek", "Świerszczyk" i "Miś". Także od pierwszych lat powojennych był pracownikiem wydawnictw "Czytelnik" i "Nasza Księgarnia". Pracował także jako redaktor Polskiego Radia. Jednak najdłużej piastował stanowisko, bo aż do śmierci, redaktora naczelnego "Misia".

Instytut Książki na swoim portalu zamieszcza krótką biografię autora dorzucając jeszcze kilka ważnych informacji: "Był animatorem grupy poetyckiej "Wołyń". Zadebiutował zbiorem Akwarelą: poezje w 1933 roku. Pierwszy wiersz dla dzieci opublikował w pisemku "Słonko" w 1936 roku. Od tego czasu stale współpracował z pismami dziecięcymi "Poranek", "Płomyczek" i "Mały Płomyczek", dla których tłumaczył również teksty z języka rosyjskiego. Pracował w wydawnictwach Czytelnik i Nasza Księgarnia, był redaktorem audycji poetyckich w Polskim Radiu. Był redaktorem naczelnym pisma dla najmłodszych "Miś".

Opublikował ponad 90 książek dla dzieci, młodzieży i dorosłych, pisanych wierszem lub prozą, nie licząc publikacji w prasie, radiu i telewizji. Wśród jego wielokrotnie wznawianych książek dla dzieci trzeba wymienić "Jak Wojtek został strażakiem", "Gdzie mieszka bajeczka", "Płynie Wisła, płynie" oraz najbardziej lubiany i znany cykl o przygodach Misia Uszatka".

REKLAMA

Dość powiedzieć, że na kanwie wymyślonej przez niego postaci Misia Uszatka, którego wizerunek wyszedł też spod ręki ręki grafika Zbigniewa Rychlickiego, stworzono ponad 100 dobranocek czytanych przez niezapomnianego Mieczysława Czechowicza. Wszystko to opierało się na kanwie kilku książek z tym bohaterem.

Sam Czechowicz mówił o powstaniu Misia Uszatka tak: "Martwił się Miś coraz bardziej, że nie może bawić się z dziećmi. Z tego zmartwienia oklapło mu jedno uszko. – To nic – pocieszał się niedźwiadek. – Teraz, jak bajka wpadnie mi jednym uchem, to nie ucieknie drugim, bo ją to oklapnięte zatrzyma". Co ciekawe, to właśnie z tych dobranocek zachowało się wymyślone przez Janczarskiego słynne zawołanie "Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci. Dzieci lubią misie, misie lubią dzieci".

Co smutne, Czesław Janczarski zmarł 19 maja 1971 roku w wyniku ataku serca podczas spotkania autorskiego z młodzieżą w szkole podstawowej w siedlcach. Przewieziony do szpitala w Warszawie niestety odszedł po kilku dniach. Pochowano go na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.

PP

REKLAMA