Centrum Bioetyki apeluje do brytyjskich polityków: pozwólcie wywieźć dziecko za granicę na leczenie

W Wielkiej Brytanii panuje prawo, według którego o ratowaniu życia dziecka nie decydują rodzice, lecz sąd. W związku z tym ośrodek Anscombe naciska na brytyjskich polityków, aby reformując prawo, umożliwili rodzicom wywóz dzieci za granicę, w celu podjęcia tam dalszego leczenia. 

Centrum Bioetyki przekonuje, że jednym z kroków na tej drodze byłoby wdrożenie zreformowanych zapisów Ustawy o opiece zdrowotnej, które zobowiązują ministrów do przeglądu przyczyn sporów między rodzicami a osobami odpowiedzialnymi za leczenie dziecka w ramach służby zdrowia w Anglii.

"Prawo Charliego"

Wcześniej Izba Gmin zmieniła zapisy Ustawy o opiece zdrowotnej, aby utorować drogę do uchwalenia tzw. Prawa Charliego (nazwa powstała w związku z kontrowersjami wokół sądowego uśmiercenia Charliego Garda). Poprawki złożone w Izbie Lordów mają ułatwić rodzicom udział w decyzjach lekarzy dotyczących życia lub śmierci dzieci. 

"Prawo Charliego" zakłada m.in. uniemożliwienie sędziom wydawania nakazów zabraniających rodzicom wywozu dziecka za granicę na leczenie, jeśli nie ma znaczącego ryzyka krzywdy.

• "Instytucjonalny sprzeciw sumienia". Hiszpańscy lekarze masowo odmawiają zabiegu aborcji
• "Marsz dla życia" w Rzymie. Tysiące osób wzięło udział w demonstracji przeciwko aborcji

dn/vaticannews.va