Krajowa Sieć Onkologiczna ruszy w przyszłym roku. Kraska: każdy pacjent będzie miał swojego opiekuna

- Chcemy, aby od 1 stycznia 2023 roku Krajowa Sieć Onkologiczna zaczęła działać - powiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. W ramach tego programu każdy pacjent z chorobą nowotworową otrzyma swojego opiekuna, który będzie pomagał choremu na kolejnych etapach leczenia.

2022-09-06, 18:01

Krajowa Sieć Onkologiczna ruszy w przyszłym roku.  Kraska: każdy pacjent będzie miał swojego opiekuna
W ramach Krajowej Sieci Onkologicznej każdy pacjent z chorobą nowotworową będzie miał swojego opiekuna. Foto: Shutterstock/goodbishop

Podczas forum ekonomicznego w Karpaczu wiceminister zdrowia pytany był, jak przebiegają pracę związane z budową Krajowej Sieci Onkologicznej. Wyjaśnił, że prace są już na ukończeniu. - Mamy już przygotowaną ustawę. Jestem przekonany, że na jesieni zostanie uchwalona przez parlament. Chcemy, aby od 1 stycznia 2023 roku ta sieć zaczęła działać - poinformował.

Jak mówił, KSO ma służyć temu, aby pacjent nie czuł się zagubiony w systemie. - Każdy pacjent, u którego będziemy mieli nawet podejrzenie choroby nowotworowej, będzie miał swojego opiekuna, który będzie "prowadził go za rękę", tj. umawiał diagnostykę, badania, konsylia czy operacje - tłumaczył. - Pacjenci są z tego naprawdę zadowoleni - dodał.

"W czasie pandemii doposażyliśmy szpitale"

Pytany o korzyści, jakie spowodowała pandemia koronawirusa dla systemu opieki zdrowotnej w Polsce, odpowiedział: "system opieki zdrowotnej w Polsce bardziej się skonsolidował, jest bogatszy o doświadczenia i różnego rodzaju sprzęt medyczny".

W okresie COVID-u doposażyliśmy polskie szpitale nie tylko w respiratory i kardiomonitory, ale również w tomografy komputerowe czy karetki i nie zabieramy tego sprzętu. Ten sprzęt został w naszych szpitalach i myślę, że zdecydowanie poprawi szczególnie diagnostykę w tym okresie postcovidowym - ocenił Kraska.

REKLAMA

Brakuje rąk do pracy

Przyznał, że "piętą achillesową" wszystkich krajów europejskich są braki kadrowe w służbie zdrowia. - Mowa nie tylko o lekarzach, ale także o pielęgniarkach i ratownikach. Dlatego rozwijamy nasze uczelnie, które kształcą personel medyczny - mówił.

Pytany, czy można zapobiec wyjazdom kadry medycznej z Polski, w celu poszukiwania pracy poza granicami naszego kraju, stwierdził, że jest to możliwe. - Jeżeli spojrzymy tylko przez pryzmat wynagrodzenia, to w tej chwili w Polsce wynagrodzenia dla kadry medycznej poszły bardzo mocno w górę. Natomiast dużą rolę odgrywa też to, jak działa system, jak łatwo można uzyskać specjalizacje, a tu mamy jeszcze wiele aspektów do poprawienia. Zachętą do pracy w Polsce jest też system kredytów studenckich, który uruchamiamy - wyjaśnił.

Czytaj także:

- Wykształcenie lekarza to sześć lat studiów, a następnie pięć lat to okres specjalizacji. To jest długi okres i bardzo kosztowny. Dlatego musimy stwarzać dobre warunki i inwestować w młodych ludzi, którzy chcą się kształcić w tym kierunku, bo są nam oni bardzo potrzebni - dodał.

REKLAMA

Kraska podkreślił również, że obecnie jest prawie 3 tys. lekarzy z Ukrainy, którzy znaleźli pracę w zawodzie w Polsce. - To są lekarze różnych specjalizacji i dość szybko się u nas aklimatyzują. W kwestii bariery językowej, która na początku była dość duża, to uruchomiliśmy specjalne kursy języka medycznego - mówił.

Reforma POZ

Pytany, na jakim etapie są prace nad reformą systemu POZ, odpowiedział, że skończył się już pilotaż POZ Plus. - Spotkał się on z bardzo przychylnym podejściem ze strony pacjentów. Dlatego chcemy to wprowadzać. Jednak ten program nie będzie obligatoryjny. Placówki POZ będą mogły przystępować do niego dobrowolnie - dodał.

W kwestii reformy szpitali przyznał, że "prace nad tą reformą nadal trwają, ale idą one trochę w innym kierunku. Chcemy, aby ta reforma miała trochę inny charakter. Oczywiście jest to zgodne z informacjami, które otrzymaliśmy od samorządu, bo to głównie właśnie samorządy zastosowały pewne obiekcje, jeżeli chodzi o tą ustawę".

- Wiele szpitali jest zarządzanych w różny sposób. Są szpitale, które doskonale sobie radzą, ale są szpitale, które generują długi mimo zwiększenia nakładów. Ta reforma miała na celu głównie pomóc tym szpitalom, których sytuacja finansowa i kadrowa jest zła - dodał.

REKLAMA

Zobacz również: Waldemar Kraska w "Trójkowym komentarzu dnia"

kp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej