Alarm w Ukrainie. Rosjanie zaatakowali rakietami i dronami

Tuż po rozmowie telefonicznej Donalda Trumpa i Władimira Putina w stolicy Ukrainy, Kijowie, ogłoszono alarm. Mieszkańcy informują o wybuchach, słychać wystrzały działek przeciwlotniczych.

2025-03-18, 20:37

Alarm w Ukrainie. Rosjanie zaatakowali rakietami i dronami
Atak Rosji na Ukrainę. Chwilę po rozmowie Trumpa z Putinem. Foto: PAP/EPA/SERGEY KOZLOV / alerts.in.ua

Putin wstrzymał ostrzał? Alarm w Kijowie

Siły Powietrzne Ukrainy podały, że alarm ogłoszono m.in. w Kijowie oraz 10 obwodach - głównie środkowej i wschodniej Ukrainie. Syreny zawyły około 1,5 godziny po zakończeniu rozmowy. Alarm związany był z zagrożeniem uderzenia rakietami balistycznymi oraz z dronami, które pojawiły się nad ukraińską stolicą. Eksplozje i serie wystrzałów z ciężkiej broni automatycznej korespondent PAP słyszał w centrum Kijowa ok. godz. 20.40 (19.40 w Polsce).

Korespondent dziennika "Financial Times" Christopher Miller napisał, że alarmy przeciwlotnicze uruchomiono "w Kijowie i połowie Ukrainy". - Według ukraińskich sił powietrznych, w powietrzu są rosyjskie drony, rakiety balistyczne i kierowane bomby - stwierdził.

Rozmowa Trump-Putin. Uzgodniono częściowe zawieszenie broni

Trump i Putin przeprowadzili wcześniej rozmowę telefoniczną, w której m.in. zgodzili się, że działania na rzecz pokoju w Ukrainie rozpoczną się od zawieszenia broni dotyczącego uderzeń w energetykę i infrastrukturę.

Czytaj także:

Źródła: PAP/tvn24.pl/X/pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej

Najnowsze