Eksperci: pilna decyzja o wyborze partnera przy budowie elektrowni jądrowej jest niezbędna
Choć dziś przede wszystkim problemem jest węgiel, którego potrzebujemy więcej niż obecnie mamy dostępne, to musimy myśleć strategicznie i jak najszybciej wybrać partnera, który wybuduje w Polsce elektrownię jądrową. Czynników przy wyborze będzie wiele bo liczy się i tempo, i cena, i szersze powiązania gospodarczo-polityczne - mówili goście audycji Rządy Pieniądza: Arkadiusz Pączka, wiceprzewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich i Adam Ruciński, prezes firmy doradczej BTFG.
2022-09-12, 10:00
Goście audycji rozmawiali m.in. o tym kto wybuduje w Polsce elektrownię atomową i która z ofert: francuska, koreańska czy amerykańska będzie dla naszego kraju najkorzystniejsza.
Jak zauważył Adam Ruciński nie widomo na razie, która oferta zostanie wybrana. Coraz częściej słyszymy też, że może budujących będzie więcej. W jego opinii każda z ofert jest "mocna, choć nie znamy szczegółów". Istotnie jest też to że każdy z oferentów ma doświadczenie jeśli chodzi o elektrownie jądrowe.
- Na pytanie czy w ogóle potrzebujemy takiej elektrowni odpowiedzi wydaje się oczywista i jest ona pozytywna. Problem w tym, że nie mamy kompleksowej strategii energetycznej – mówił Adam Ruciński.
Arkadiusz Pączka zauważył, że pewnie istotne będą też kwestie szerszych relacji z poszczególnymi państwami. Będzie liczył się czas, parametry techniczne, ale też model finansowania, który przedstawią nam partnerzy.
REKLAMA
- W obecnej sytuacji geopolitycznej decyzja o wyborze partnera ma duże znaczenie w kontekście naszej strategii energetycznej. Chcemy przecież pokazać, że Polska w naszym regionie może odgrywać istotną rolę jeśli chodzi o energetykę atomową - stwierdził gość audycji.
Eksperci rozmawiali też o propozycji prezydenta Ukrainy w sprawie dostarczenia Polsce jeszcze we wrześniu 100 tys. ton węgla oraz przyśpieszenie remontu sieci między elektrownią Chmielnicki a Rzeszowem.
- Ukraina przed zimną zimą nas nie uratuje, ale pomoże. A każda pomoc jest potrzebna. I działa to w dwie strony. Nie jest przecież tak, że cała Ukraina jest frontem. Tam toczy się normalne życie. Współpraca jest więc potrzebna i dałaby korzyści obu stronom. My potrzebujemy wsparcia energetycznego a Ukraina potrzebuje pieniędzy na normalne funkcjonowanie. Też kiedy wojna się skończy wtedy Ukraina będzie chciała płynnie przejść do normalności - powiedział Adam Ruciński.
Podkreśli, że infrastruktura energetyczna jest krytyczna więc jest sporo czynników niepewności ale jeśli można, to trzeba coś zrobić aby ją usprawnić i wykorzystać.
REKLAMA
Arkadiusz Pączka przypomniał, że gdy dziś dostarczamy z daleka węgiel drogą wodną, potem trzeba to przewodzić koleją czy drogami a tu problemów jest wiele. Jednak infrastruktura przesyłowa między Ukrainą i Polską wymaga jeszcze wielu zabiegów.
- Przesył energii między Polską a Ukrainą to z pewnością przyszłość, choć dziś borykamy się z główne z węglem - ocenił Arkadiusz Pączka.
Posłuchaj
PR24.pl/Anna Grabowska/Błażej Prośniewski/mk
REKLAMA