Kreml po raz kolejny straszy Zachód bronią jądrową. Władysław Teofil Bartoszewski o retoryce nuklearnej Rosji
- Rosjanie mają doktrynę taktycznej broni nuklearnej, którą eskalują wojnę po to, aby ją deeskalować - mówił w Polskim Radiu 24 Władysław Teofil Bartoszewski (PSL).
2022-10-03, 08:45
Władimir Putin od początku inwazji na Ukrainę próbuje szantażować świat bronią jądrową. W ocenie niezależnych analityków w ten sposób prezydent Rosji chce zatuszować niepowodzenia własnej armii.
Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew opublikował wpis w serwisie Telegram, w którym utrzymuje, że Rosja, chcąc "obronić" zajęte ukraińskie terytoria, może użyć każdej broni, jaką posiada, m.in. jądrowej. W podobnym tonie w swoim orędziu wypowiadał się Władimir Putin.
Nuklearną retorykę władz Kremla skomentował Władysław Teofil Bartoszewski, w którego ocenie ryzyko użycia przez Putina strategicznych rakiet balistycznych "jest bliskie zeru". - Przyzwyczailiśmy się do broni nuklearnej jako broni, która odstraszała, była strategiczna. Natomiast Rosjanie mają doktrynę taktycznej broni nuklearnej, którą eskalują wojnę po to, aby ją deeskalować - wyjaśnił.
- Dopóki nie było wojny na Ukrainie (...) to nie było czym się przejmować. W tej chwili jest sytuacja, że Putin konwencjonalnie nie jest w stanie wygrać z Ukraińcami. To jest ewidentne. Może chcieć eskalować w ten sposób (...) może powiedzieć "to ja używam taktycznego pocisku nuklearnego, który będzie miał dewastujące skutki, ale dla stosunkowo małej liczby ludzi na stosunkowo niewielkim terenie" - dodał polityk PSL.
REKLAMA
Gość audycji podkreślił, że ewentualnie użyta broń jądrowa będzie o zdecydowanie mniejszej sile rażenia niż ta użyta w Hiroszimie.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadzący: Mirosław Skowron
REKLAMA
Gość: Władysław Teofil Bartoszewski (PSL)
Data emisji: 03.10.2022
Godzina emisji: 07.36
kmp/kor
REKLAMA
REKLAMA