Anna Fotyga: Zachód nie może pójść na ustępstwa wobec Rosji

Była minister spraw zagranicznych Anna Fotyga powiedziała, że Rosja to imperium, które poszerza swoje terytorium metodami zbrodniczymi. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości była jednym z uczestników debaty "Ludobójstwo putinowskiej Rosji" zorganizowanej podczas VIII Nadzwyczajnego Zjazdu Klubów "Gazety Polskiej" w Spale.

2022-09-30, 22:00

Anna Fotyga: Zachód nie może pójść na ustępstwa wobec Rosji
Europoseł PiS Anna Fotyga: Rosja poszerza terytorium metodami zbrodniczymi.Foto: Twitter/Anna Fotyga

Anna Fotyga wskazała, że Rosja od setek lat dokonuje czystek etnicznych i ludobójstwa w celu realizacji swojej imperialnej polityki. Przypomniała, że Rosjanie przymusowo deportowali część Ukraińców w głąb swojego terytorium na terenach, które obecnie przyłączają do siebie. - To już są miliony ludzi - powiedziała Anna Fotyga.

"Zachód nie może pójść na ustępstwa"

Europoseł zaznaczyła, że Zachód nie może w żaden sposób pójść na ustępstwa względem Rosji. W jej ocenie wojna musi zostać w zdecydowany sposób wygrana przez Ukrainę przy wsparciu innych państw. - Każda próba oznacza pogorszenie naszego bezpieczeństwa. Nie mam najmniejszych wątpliwości, bo nigdy w żadnym ustroju Rosja się nie zatrzymywała. Zatrzymywała się tylko wtedy kiedy słabła - mówiła była minister.

W ocenie Anny Fotygi strategiczne znaczenie w wojnie z Rosją ma również Morze Bałtyckie, na które Zachód powinien zwrócić szczególną uwagę. - Jest duża szansa i koniecznie trzeba doprowadzić do tego, że statki rosyjskie po prostu nie będą mogły opuścić rosyjskich portów - powiedziała europoseł PiS.

Posłuchaj

Anna Fotyga: Rosja poszerza terytorium metodami zbrodniczymi (IAR) 0:26
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Anna Fotyga: nigdy w żadnym ustroju Rosja się nie zatrzymywała (IAR) 0:21
+
Dodaj do playlisty

Aneksja okupowanych terenów

Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił dziś aneksję okupowanych terytoriów na południu i wschodzie Ukrainy. Podstawą tej decyzji ma być wynik pseudoreferendum w sprawie przyłączenia ukraińskich ziem do Rosji, które przeprowadzono na okupowanych terenach w dniach 23-27 września. Głosowania w tej sprawie prowadzone były pod przymusem rosyjskiej armii.

REKLAMA

Decyzji Rosji nie uznają i potępili już między innymi Polska, Stany Zjednoczone, NATO i Unia Europejska.

Zobacz także:

Zobacz także: wiceszef MSZ Marcin Przydacz w PR24

IAR/jb/jp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej