Piloci Jaka 40 złamali procedury lądując 10 kwietnia w Smoleńsku

Za złamanie procedur żołnierzom może grozić nawet wydalenie ze służby.

2011-01-31, 19:40

Piloci Jaka 40 złamali procedury lądując 10 kwietnia w Smoleńsku
Jak 40. Foto: fot. Jacek Grześkowiak, SPLT

Posłuchaj

Rzecznik Sił Powietrznych podpułkownik Robert Kupracz
+
Dodaj do playlisty

Załoga polskiego samolotu Jak 40, który lądował 10 kwietnia na smoleńskim lotnisku, według komisji badającej incydent złamała procedury - potwierdził Informacyjnej Agencji Radiowej podpułkownik Robert Kupracz rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych. Z przepisów wynika, że za złamanie procedur żołnierzom może grozić nawet wydalenie ze służby. Jak poinformował pułkownik Kupracz, komisja stwierdziła, że załoga podeszła do lądowania poniżej warunków minimalnych obowiązujących dla lotniska w Smoleńsku i naruszyła zasady wykonywania lotów określone w regulaminie.

Dowódca Sił Powietrznych polecił wszcząć postępowanie dyscyplinarne w tej sprawie, jednak ponieważ uruchomione zostały procedury, w ramach których żołnierze odwołują się od orzeczenia, postępowanie to zostało czasowo wstrzymane. Zostanie wznowione, gdy rozpatrzone zostanie odwołanie.

Rządowy Jak 40 transportujący polskich dziennikarzy wylądował na smoleńskim lotnisku 10 kwietnia ponad godzinę przed katastrofą Tu 154M. Samolot lądował w gęstej mgle. Z zapisu rozmów kontrolerów lotu w Smoleńsku wynika, że nie widzieli oni lądujacego Jaka. "Zuch" - skomentowali lądowanie polskiego samolotu Rosjanie obecni w wiezy.

rr

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej