WTA San Diego: Pegula pod wrażeniem stylu Świątek. "Gra inaczej niż inne tenisistki"

- Iga Świątek gra inaczej niż inne tenisistki, ma wyjątkowy styl. Może to robi różnicę - przyznała Amerykanka Jessica Pegula przed spotkaniem z liderką światowego rankingu w półfinale turnieju WTA 500 na twardych kortach w San Diego.

2022-10-15, 08:48

WTA San Diego: Pegula pod wrażeniem stylu Świątek. "Gra inaczej niż inne tenisistki"
W tym roku Świątek i Pegula mierzyły się ze sobą trzykrotnie . Foto: IMAGO/Juergen Hasenkopf/Imago Sport and News/East News

Pegula na drodze Świątek do finału

Iga Świątek w 1. rundzie miała tzw. wolny los, w 2. wygrała z Chinką Qinwen Zheng 6:4, 4:6, 6:1, a w ćwierćfinale potrzebowała zaledwie 65 minut, by uporać się z Amerykanką Cori "Coco" Gauff 6:0, 6:3.

Z kolei Pegula, która jest w imprezie rozstawiona z numerem czwartym, w piątek pokonała swoją rodaczkę Madison Keys 6:4, 7:5. Tym zwycięstwem przypieczętowała awans do kończącego sezon turnieju WTA Finals w Fort Worth w Teksasie (31 października - 7 listopada).

- To duże osiągnięcie. Zresztą jestem podwójnie szczęśliwa, bo zagram także w deblu z Cori Gauff. Jej niewiele brakuje, by również zapewnić sobie miejsce w singlu i nie miałabym nic przeciwko temu, abyśmy były podwójnie zapracowane w Teksasie - przyznała Pegula.

Czwarte starcie w tym roku. Statystyki na korzyść Polki

Ze Świątek zna się świetnie. W sumie zmierzyły się ze sobą już czterokrotnie, w tym trzy razy tylko w tym sezonie. Wszystkie tegoroczne pojedynki rozstrzygnęła na swoją korzyść Polka, a Amerykanka jedyne zwycięstwo odnotowała w 2019 roku w Waszyngtonie.

- Grałem ze Świątek tak często, że wiem, czego się spodziewać. Ona prezentuje super atletyczny i agresywny tenis, a do tego bardzo dobrze broni. Zresztą wszystko na korcie robi na naprawdę wysokim poziomie. Gra trochę inaczej niż inne tenisistki, ma wyjątkowy styl. Może to robi różnicę, bo trudno się przyzwyczaić do takiego sposobu gry - analizowała 28-letnia Pegula.

Jak dodała, być może w końcówce sezonu jej szanse nieco rosną, ale nie chce przeceniać tego faktu.

- Być może lepiej grać z nią właśnie pod koniec roku, kiedy jest już zmęczona sezonem, ale w sumie nie wiem. Zawsze jest ciężko. Zobaczymy, jak ułoży się mecz - zaznaczyła Amerykanka.

Pierwsza rakieta świata docenia klasę rywalki

Polka docenia klasę rywalki i ma o niej dobre zdanie.

- Jessie jest jedną z najsolidniejszych zawodniczek w tourze, ciężko się gra przeciw niej. Nasze mecze są zawsze wyczerpujące fizyczne i wyrównane, choć wyniki mogą wskazywać na bardziej jednostronne. Trzeba jednak zauważyć, że często jest równowaga i decyduje gra na przewagi, a wtedy każdy punkt ma znaczenie i równie dobrze wszystko może się potoczyć w drugą stronę - powiedziała Świątek.

Liderka światowego rankingu przyznała też, że solidność Peguli pozwala określić też własny poziom.

- Cieszę się, że zagramy przeciwko sobie, ponieważ to zawsze wymagający sprawdzian i test mojej dyspozycji - dodała 21-letnia Polka.

Mecz Iga Świątek - Jessica Pegula odbędzie się w sobotę 15 października o godzinie 23.00 polskiego czasu.

Drugą parę półfinałową w turnieju w San Diego, którego pula nagród wynosi 757,9 tys. dolarów, tworzą Amerykanka Danielle Collins i Chorwatka Donna Vekić.

Wyniki ćwierćfinałów:
Iga Świątek (Polska, 1) - Cori Gauff (USA, 6) 6:0, 6:3
Donna Vekic (Chorwacja) - Aryna Sabalenka (Białoruś, 3) 6:4, 6:7 (5-7), 6:1
Jessica Pegula (USA, 4) - Madison Keys (USA) 6:4, 7:5
Danielle Collins (USA) - Paula Badosa (Hiszpania, 2) 7:6 (7-5), 6:4

Czytaj także:

red/PAP

Iga Świątek 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej