Ekstraklasa: Warta z trzema punktami. Jagiellonia wpadła w dołek

Piłkarze Warty Poznań pokonali w Grodzisku Wielkopolskim Jagiellonię Białystok 2:0 (0:0) w sobotnim meczu 13. kolejki PKO BP Ekstraklasy. 

2022-10-15, 19:29

Ekstraklasa: Warta z trzema punktami. Jagiellonia wpadła w dołek

Mecz w Grodzisku Wielkopolskim, gdzie Warta rozgrywa domowe spotkania, nie był zbyt interesującym widowiskiem.

Nudy do przerwy 

Aktywniejsza była jednak Warta, w szeregach której wyróżniał się Miguel Luis. W 18. minucie Portugalczyk oddał dwa strzały - najpierw zablokował go Bogdan Tiru, a potem jego uderzenie obronił Zlatan Alomerović. 

Jagiellonia, która w środę w kompromitujący sposób odpadła z Pucharu Polski po porażce z trzecioligową Lechią Zielona Góra, także tym razem prezentowała się blado. Po raz pierwszy Żółto-Czerwoni zagrozili bramce gospodarzy dopiero w 38. minucie, gdy Adrian Lis poradził sobie ze strzałem Jesusa Imaza.

W pierwszej połowie nie było zresztą wiele interesujących zagrań - gdy sędzia Paweł Malec zaprosił piłkarzy na przerwę, raczej żaden z kibiców nie odczuwał z tego powodu złości. 

REKLAMA

Warta była lepsza 

Po przerwie na murawie działo się trochę więcej. W 54. minucie urazu doznał bramkarz gospodarzy. Lis musiał opuścić boisko i został zastąpiony przez Jędrzeja Grobelnego. Poznaniacy przeważali, ale długo nie tworzyli sobie dogodnych okazji. 

Podopieczni Dawida Szulczka wyszli jednak na prowadzenie. W 64. minucie rzut wolny egzekwował Adam Zrelak. W polu karnym piłkę zgrał jeszcze Jan Grzesik, a z bliskiej odległości do siatki wepchnął ją Dimitris Stavropoulos. 

Zaledwie minutę później "Warciarze" mogli podwyższyć, lecz Alomerović poradził sobie z uderzeniem Kajetana Szmyta. W 70. minucie arbiter podyktował natomiast rzut karny po starciu Tiru ze Zrelakiem. Po sprawdzeniu sytuacji w systemie VAR Paweł Malec uznał jednak, iż Rumun nie faulował Słowaka i odwołał jedenastkę.

REKLAMA

Białostoczanie byli bezzębni - trudno za dobrą okazję udać nieudany strzał Nene z 78. minuty. Trzy minuty później Warta mogła natomiast podwyższyć. Robert Ivanov wyłożył piłkę Maciejowi Żurawskiemu, lecz ten kopnął nad poprzeczką. W 83. minucie Alomerović poradził sobie z uderzeniem Michała Kopczyńskiego.

Bezzębna Jagiellonia 

Trener gości Maciej Stolarczyk próbował zmian. Jeden z rezerwowych Juan Camara oddał niecelny strzał w 88. minucie. Ze względu na długie przerwy w grze związane z urazem Lisa i korzystaniem z VAR-u, sędzia do drugiej połowy doliczył aż dziewięć minut. Nie pomogło to jednak Jagiellonii.

Przeciwnie, w drugiej minucie doliczonego czasu prowadzenie poznańskiej drużyny podwyższył Żurawski. Młody pomocnik Warty zamienił na gola świetne prostopadłe podanie od Zrelaka. 

REKLAMA

Sobotni triumf jest dla poznaniaków pierwszą w sezonie ligową wygraną na własnym boisku. Jagiellonia nadal czeka natomiast na pierwszy wyjazdowy triumf. Wynik meczu w Grodzisku Wielkopolskim sprawił, iż obie drużyny zrównały się w tabeli. Zarówno Warta, jak i Jagiellonia zgromadziły dotąd po 17 punktów. 

Warta Poznań - Jagiellonia Białystok 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Dimitris Stavropoulos (64), 2:0 Maciej Żurawski (90+2).

Żółta kartka - Warta Poznań: Enis Destan, Jan Grzesik, Dawid Szymonowicz. Jagiellonia Białystok: Fedor Cernych, Bogdan Tiru.

Sędzia: Paweł Malec (Łódź). Widzów: 1 014.

Warta Poznań: Adrian Lis (59. Jędrzej Grobelny) - Jan Grzesik, Dimitris Stavropoulos, Dawid Szymonowicz, Robert Ivanov, Konrad Matuszewski - Enis Destan (46. Kajetan Szmyt), Mateusz Kupczak, Michał Kopczyński (89. Niilo Maenpaa), Luis Miguel (77. Maciej Żurawski) - Adam Zrelak.

Jagiellonia Białystok: Zlatan Alomerović - Bogdan Tiru, Israel Puerto, Bartłomiej Wdowik (85. Wojciech Łaski) - Jakub Lewicki (90+5. Bartosz Bida), Taras Romanczuk (90+5. Martin Pospisil), Nene, Bojan Nastić - Fedor Cernych, Marc Gual (85. Juan Camara), Jesus Imaz. 

Czytaj także:
Ekstraklasa

/empe 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej