Uzdrowiciele i bioenergoterapeuci w czasie PRL. Dlaczego byli wtedy tak popularni?
- Służba Bezpieczeństwa przyglądała się pewnym stowarzyszeniom i środowiskom, jednak zasadniczo mogły one funkcjonować. Myślę tutaj o stowarzyszeniach radiestetów, psychotroników i bioenergoterapeutów - podkreślił w Polskim Radiu 24 prof. Daniel Wicenty z Uniwersytetu Gdańskiego.
2022-10-16, 09:20
Gość PR24 zaznaczył, iż "najbardziej uderzające jest to, że te różnego rodzaju środowiska, postaci, a także pewnego rodzaju praktyki znalazły, nie oficjalną, ale jednak wyraźną sympatię Kościoła". - Mam tu na myśli szeregowych księży, ale także kościelnych hierarchów - powiedział.
- Najbardziej wyraźnym znakiem tego, że Kościół aprobuje Clive’a Harrisa, było jego tournée w Polsce. Całą logistykę zapewniały mu parafie. Księża w pewnym sensie dbali o porządek i organizację - dodał Daniel Wicenty.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
prof. Daniel Wicenty o uzdrowicielach i medycynie alternatywnej w czasie PRL (PRL - historia prawdziwa) 21:57
Dodaj do playlisty
***
Audycja: "PRL - historia prawdziwa"
REKLAMA
Prowadzący: Robert Tekieli
Gość: prof. Daniel Wicenty
Data emisji: 16.10.2022
Godzina: 7.35
REKLAMA
PR24
REKLAMA