Afera pedofilska na Targówku. Radni PiS oczekują przekazania nagrań z przesłuchań

Sprawa ma związek aresztowaniem w czerwcu bieżącego roku prowadzącego Wioskę Żywej Archeologii Roberta K. i postawieniem mu zarzutów pedofilskich. Instytucja otrzymywała na swoją działalność środki publiczne od dzielnicy. Robert K. według relacji radnych PiS miał też dobre kontakty z lokalnymi politykami PO.

Marta Borczyńska wyjaśniła, że o przekazanie materiałów z dwóch posiedzeń (z 29 sierpnia i 7 września) występowała już w ubiegłym miesiącu, ale bezskutecznie. Dodała, że nagrania mogą być kluczowe dla wyjaśnienia afery.

- Podczas tych posiedzeń nie tylko przesłuchiwaliśmy członków zarządu, ale również osoby bezpośrednio z panem Robertem K. powiązane, także w sposób taki osobisty, koleżeński. Na tym zespole moim zdaniem padło bardzo dużo niewygodnych stwierdzeń, które mogą być pomocne w całej sprawie i śledztwie. Chcemy aby trafiło to do materiału dowodowego - mówiła radna dzielnicy Targówek.

Początkowo o udostępnienie nagrań radna PiS poprosiła przewodniczącego rady dzielnicy z Koalicji Obywatelskiej Michała Jamińskiego, który odmówił przekazania materiałów, zasłaniając się opinią prawną swojego radcy. Z kolei zarząd, czyli burmistrz i jego zastępcy, zapytali biuro obsługi prawnej dzielnicy, do kogo należy ten obowiązek.

REKLAMA

Nagrania mają być dostarczone w najszybszym możliwym terminie 

Zastępca burmistrza Targówka Jędrzej Kunowski powiedział, że wniosek od radnej w trybie interwencji wpłynął do niego dzisiaj. Dodał, że materiały zostaną zebrane i przekazane w najszybszym możliwym terminie.

- Problem wynika tak naprawdę z ustawy samorządowej, według której dysponentem tych nagrań jest ten, w którego wydziale zostały wytworzone, czyli wydział obsługi rady. Nadzór nad nim ma przewodniczący rady, a nie burmistrz dzielnicy Targówek. Ten spór rozstrzyga ostatecznie Biuro Prawne Miasta Stołecznego Warszawy - mówił wiceburmistrz.

Zarząd dzielnicy przekazał, że jeszcze dziś odpowie na wniosek radnej i określi przybliżoną datę dostarczenia wszystkich nagrań oraz dokumentów.

Pod koniec sierpnia radna Marta Borczyńska poinformowała, że Robert K. na prowadzenie swojej działalności przez cztery lata dostał od dzielnicy Targówek prawie 400 tysięcy złotych.

REKLAMA

• Afera pedofilska w Warszawie. DK Świt organizatorem imprezy z okazji otwarcia odcinka metra
• "Ma ułatwić składanie zgłoszeń". Ruszyła nowa strona Państwowej Komisji ds. Pedofilii

MN/PAP