Pod Wawelem wybuchnie trzecia wojna światowa... o obwarzanki?
W Krakowie pojawiły się obwarzanki robione maszynowo.
2011-02-03, 07:44
Krakowski obwarzanek to najbardziej znana bułka w tym mieście, sprzedawana niemal na każdej ulicy. W październiku ub. roku obwarzanek został wpisany na listę produktów regionalnych Unii Europejskiej. Jego nazwa geograficzna jest strzeżona. To znaczy, że może go robić każdy, ale musi robić ręcznie i dochować procedur i technologii - informuje "Gazeta Polska".
Tymczasem w Krakowie pojawiły się obwarzanki robione maszynowo. Produkuje je firma Franciszka Szuberta. - Tak mam maszynę, ale nie produkuję obwarzanków krakowskich tylko obwarzanki. Mogę je nazwać np. obwarzanki Szuberta, mówi producent. I twierdzi, że będzie dalej robił swoje.
- Nikt mi nie zabroni produkować takiej czy innej bułki. Nie po to zapłaciłem 3 mln zł za maszynę, żeby jej teraz nie używać. To urządzenie zrobione w Niemczech specjalnie na moje zamówienie. Nie ma takiej drugiej w Europie, a nawet na świecie, twierdzi Szubert.
- To nie do pomyślenia, żeby produkt regionalny robić z maszyny. Ten producent może wywołać III wojnę światową - mówi piekarz Kazimierz Czekaj, który pracował nad tym, by zarejestrować w Unii Europejskiej obwarzanka krakowskiego jako produkt regionalny.
Cała sprawa spadnie teraz na głowę Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
kk
REKLAMA