Kończą się prace wokół zapory na granicy z Białorusią. "Będzie najszczelniejsza w Schengen"
Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik poinformował w Sejmie, że dobiegają końca prace budowlane wokół zapory na granicy z Białorusią. Pierwsze odcinki budowli zostaną oddane do użytku jeszcze w listopadzie.
2022-10-27, 13:19
Latem zakończyła się budowa bariery fizycznej - czyli pięciometrowego płotu ze stalowych przęseł zwieńczonego drutem żyletkowym - na 186-kilometrowym odcinku granicy z Białorusią. Budowa bariery elektronicznej trwa od czerwca na 202 kilometrach.
Kończy się budowa elektronicznej części zapory na granicy
Minister Maciej Wąsik powiedział, że po 11 listopada wykonawca odda pierwsze 35 kilometrów zapory elektronicznej. Potem będzie przekazywał sukcesywnie kolejne fragmenty - tak, żeby w styczniu cała budowla została już w pełni sprawna.
- W tej chwili kończymy budowę zapory perymetrycznej. Ona będzie dłuższa, bo będzie także w tych miejscach, gdzie nie można było postawić zapory fizycznej z przyczyn technicznych, będzie także funkcjonowała wzdłuż rzek - mówił wiceminister.
Maciej Wąsik przypomniał, że latem i jesienią minionego roku Polska padła ofiarą ataku hybrydowego z Białorusi i Rosji. - Nie mamy wątpliwości, że były to działania w pewien sposób osłonowe, wyprzedzające, destabilizujące Europę przed atakiem Rosji na Ukrainę - powiedział.
REKLAMA
Atak hybrydowy na Polskę i całą Europę
Wiceszef ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji dodał, że w porównaniu do jesieni ubiegłego roku - gdy mieliśmy kumulację prób nielegalnego przekraczania granicy z Białorusią - dziś możemy mówić o względnym spokoju. Minister Maciej Wąsik zaznaczył jednak, że reżim z Mińska cały czas podejmuje próby destabilizacji sytuacji w Unii Europejskiej.
Świadczą o tym wzmożone fale migrantów przez Bałkany. Minister podkreślił, że po tym, jak nie udało się przełamać granicy północnej z Unią Europejska, która biegnie przez Polskę, Litwę i Łotwę, białoruskie władze próbują zalać Europę falą migrantów kierując ich przez granicę serbsko-wegierską. Notujemy tam obecnie ponad tysiąc prób przekraczania granicy.
W związku z tą sytuacją Czesi przywrócili kontrole graniczne ze Słowacją, co ma uniemożliwić przekraczanie także tam granicy.
"Zapora działa"
Obecnie polsko-białoruskiej granicy pilnują funkcjonariusze Straży Granicznej, policji i wojska. Straż wystawia dwa tysiące mundurowych, policja kilkuset funkcjonariuszy a polska armia ponad 1300 żołnierzy. W kulminacyjnym momencie granicy polsko-białoruskiej strzegło 2 tys. strażników granicznych, kilka tys. policjantów i niemal 15 tys. żołnierzy.
REKLAMA
Posłuchaj
Posłuchaj
IAR/PAP/jmo
REKLAMA