Rosja zawiesza udział w umowie zbożowej z Ukrainą. Joe Biden: to oburzające
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden powiedział, że zawieszenie porozumienia dotyczącego eksportu ukraińskiego zboża przez Rosję jest oburzające. Jak podkreślił w rozmowie z reporterami agencji Reutera, Rosjanie "nie mają powodu, by tak robić".
2022-10-29, 23:28
Rosyjskie władze poinformowały w sobotę, że Rosja zawiesza swój udział w tzw. inicjatywie zbożowej w związku z rzekomym "atakiem terrorystycznym na okręty Floty Czarnomorskiej i statki cywilne, które biorą udział w zabezpieczeniu korytarza zbożowego".
Reakcja na decyzję Rosji
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaapelował w sobotę wieczorem o stanowczą reakcję międzynarodową - w tym na poziomie ONZ i G20 - na zawieszenie przez Rosję udziału w tzw. inicjatywie zbożowej. Ocenił, że G20 to nie miejsce dla Rosji.
- Dziś z Rosji wybrzmiało dosyć przewidywalne oświadczenie w sprawie tego, że ostatecznie burzy eksportową inicjatywę zbożową. Ale w rzeczywistości to nie jest ich dzisiejsza decyzja - powiedział prezydent.
Według niego Rosja "zaczęła świadomie zaostrzać kryzys żywnościowy już we wrześniu, kiedy zablokowała ruch statków" z ukraińską żywnością. Jak poinformował, w tzw. korytarzu zbożowym powstał korek składający się ze 176 statków, które nie mogą płynąć według wyznaczonej trasy.
REKLAMA
Wołodymyr Zełenski zaznaczył, że na pokładach tych statków jest jedzenie dla ponad 7 mln ludzi. Niektóre jednostki czekają już od trzech tygodni.
Umowy o odblokowaniu eksportu zbóż z ukraińskich portów przez Morze Czarne i cieśniny tureckie podpisali 22 lipca w Stambule przedstawiciele Ukrainy, Rosji, Turcji i ONZ. Porozumienie zawarto na 120 dni (czyli do 19 listopada) z możliwością przedłużenia. Blokada eksportu była skutkiem rosyjskiej inwazji na Ukrainę, rozpoczętej 24 lutego.
- Porozumienie ws. eksportu zboża z Ukrainy będzie przedłużone? Sekretarz generalny ONZ apeluje
- Eksport zboża z Ukrainy. Ukraiński MSZ: oczekujemy całkowitego bezpieczeństwa na Morzu Czarnym
- Turcja wypuściła rosyjski statek, który przewoził skradzione zboże. Ukraińskie władze nie kryją rozczarowania
Zobacz także: Henryk Kowalczyk w "Sygnałach dnia"
dz/PAP, IAR/kor
REKLAMA
REKLAMA