Jarosław Kaczyński: sądy wymagają głębokiej reformy, są "ostatnią barykadą"

W wywiadzie wyemitowanym w poniedziałek w Polskim Radiu Białystok Jarosław Kaczyński, który w weekend odwiedził m.in. Suwałki, mówił o potrzebie reformy sądów.

- Sądy są tą ostatnią instancją, ostatnią, można powiedzieć, barykadą państwa. Jeżeli ta barykada działa przeciwko państwu, przeciwko interesom obywateli, to próba naprawy państwa jest w gruncie rzeczy bezskuteczna. I z tego rodzaju zjawiskiem żeśmy się zetknęli - podkreślił prezes PiS.

- Wiedzieliśmy o tym, że tak właśnie jest, bo to jest elementarna wiedza - jeżeli chodzi o znajomość mechanizmów funkcjonowania państwa. I po prostu musieliśmy to podjąć - dodał.

"Potrzebna bardzo głęboka reforma"

Jarosław Kaczyński wskazał, że w zmianach "przeszkodziła" Unia Europejska, a także "pewne decyzje", które zapadły wcześniej w Polsce.

Przekonywał przy tym jednak, że sądy wymagają "bardzo głębokiej reformy". - Jeszcze raz podkreślam - bardzo głębokiej, także w sensie personalnym, bardzo głębokiej. No ale w obecnej sytuacji takiej możliwości nie ma - mówił prezes PiS.

• Kolejny etap negocjacji z UE ws. KPO. "W tym tygodniu do Brukseli poleci minister Szynkowski vel Sęk"
• Jarosław Kaczyński: sądy nie mogą same orzekać, czy jakaś ustawa im się podoba, czy nie podoba

Zobacz także: wiceszef MSZ Marcin Przydacz w "Sygnałach dnia"

jp/PAP/kor