Gigantyczne zwolnienia w Facebooku. Zuckerberg: to najtrudniejsza decyzja w historii naszej firmy

- To najtrudniejsza decyzja, jaką musieliśmy podjąć w historii naszej firmy - powiedział jej właściciel i szef Mark Zuckerberg. - Biorę za to całkowitą odpowiedzialność. Wiem, że to trudna sytuacja, jest mi wyjątkowo przykro z powodu tych, których dotknęły zwolnienia - dodał. 

Masowe zwolnienia będą miały wpływ nie tylko na Facebooka, ale też na inne należące do Mety portale społecznościowe: Instagrama i WhatsAppa.

Twitter 

Facebook to kolejny potentat na rynku mediów społecznościowych, który przeprowadza daleko idące zwolnienia. W zeszłym tygodniu po tym, jak właścicielem innego medium społecznościowego - Twittera - został przedsiębiorca Elon Musk, zdecydował on o zwolnieniu połowy dotychczas zatrudnionych osób.

Jednak 6 listopada Bloomberg poinformował, że firma dociera teraz do dziesiątek osób, które straciły tam pracę i prosi ich o powrót.

Według Bloomberga niektórzy z pracowników, którzy zostali poproszeni o powrót, zostali zwolnieni przez pomyłkę, a inni stracili pracę, zanim zarząd zdał sobie sprawę, że ich umiejętności i doświadczenie mogą być niezbędne do stworzenia nowych funkcji portalu, które Elon Musk zamierza wdrożyć.

Wśród połowy zwolnionych pracowników są m.in. specjaliści z zespołu ds. zaufania i bezpieczeństwa, osoby odpowiedzialne za komunikację, treści, prawa człowieka, etykę, a także członkowie zespołów produktowych i inżynierskich.

Przed przejęciem Twittera Elon Musk wielokrotnie mówił potencjalnym inwestorom i partnerom, że chce dokonać finansowego uzdrowienia firmy, zwalniając prawie 75 proc. jej pracowników.

• Nie tylko Twitter. Meta też planuje zwolnienia pracowników
• Facebook podsyca podziały. "Zamykanie nas w bańce informacyjnej zawsze sprzyja polaryzacji"
• Twitter w rękach Elona Muska. Iwo Bender: trwa sprawdzanie algorytmów używanych do promowania treści lewicowych
• Przejęcie Twittera pod lupą rządu USA. W tle Saudowie i Chiny

nj, IAR, PAP, kor