Rosjanie przygotowują schrony w miastach granicznych. Obawiają się ukraińskiej kontrofensywy
Rosjanie boją się ukraińskich ostrzałów. W pięciu rosyjskich miastach graniczących z Ukrainą rozmieszczono tabliczki wskazujące drogę do schronów. W ocenie niezależnych dziennikarzy, władze tych aglomeracji obawiają się ukraińskiej kontrofensywy. Wcześniej amerykański Instytut Studiów nad Wojną napisał w jednym z raportów, że ukraińskie Siły Zbrojne w najbliższych tygodniach nasilą działania ofensywne, gdy nadejdą siarczyste mrozy.
2022-11-28, 20:00
Według doniesień rosyjskich portali niezależnych: "Mediazon", "Meduz" i "Ważne Historie", rosyjscy żołnierze nie są przygotowani do walki w trudnych warunkach pogodowych. Brakuje im sprzętu, odzieży i jedzenia.
Dodatkowo ukraińskie ataki na zaplecze wroga wywołują panikę wśród mieszkańców rosyjskich obwodów przygranicznych. Jak napisali dziennikarze "Mediazony", w Kursku, Biełgorodzie, Briańsku, Nowokuźniecku i Rostowie nad Donem miejscowe władze przygotowały schrony dla cywilów i rozmieściły na ulicach tabliczki wskazujące jak dotrzeć do miejsc ukrycia.
Już we wrześniu polecono firmom zarządzającym osiedlami, aby piwnice wielopiętrowych bloków przygotowały tak, by mieszkańcy mogli w nich przeczekać ewentualny ostrzał.
Posłuchaj
Rosjanie bestialsko ostrzeliwują Ukrainę
Rosyjskie ostrzały od początku wojny uszkodziły ponad 30 tysięcy cywilnych budynków. Takie informacje podał ukraiński resort spraw wewnętrznych. Do ataków Rosjanie używają artylerii, ale też rakiet.
REKLAMA
W ostatnich tygodniach Rosjanie starają się niszczyć przede wszystkim infrastrukturę energetyczną. Według wiceszefa ukraińskiego resortu spraw wewnętrznych - nic nie wskazuje na to, by z tych zamiarów zrezygnowali. Jak podkreśla, Rosjanie wciąż uparcie dążą do tego, aby pogrążyć całą Ukrainę w ciemnościach. Wiceminisrer dodaje, że przed Ukrainą dość trudny czas, ale rząd się do tego przygotowuje. Do kolejnych ataków przygotowuje się też większość Ukraińców.
Po zeszłotygodniowym zmasowanym ataku rakietowym prąd przez pewien czas przestał docierać do większości ukraińskich domów. Trwają naprawy, jednak z powodu deficytów - stosowane są czasowe, ale długotrwałe przerwy w dostawach elektryczności.
- Szef NATO wzywa państwa Zachodu do dalszego wsparcia Ukrainy. "Musimy być przygotowani na kolejne ataki"
- Gwałty, szabrownictwo i rozboje. Rosjanie prześladują mieszkańców Melitopola
Zobacz także: Tomasz Szatkowski, ambasador RP przy NATO w "Sygnałach dnia"
jp/IAR
REKLAMA
REKLAMA