Prof. Szwagrzyk: część badań potwierdza, że Rydz-Śmigły spoczął na Powązkach

Wyniki badań archeologicznych, historycznych, medycznych, antropologicznych dają podstawy do tego, żeby uznać, że na Powązkach odnaleziono szczątki zgodne z opisem szczątków marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego – stwierdza dr hab. Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej.

2022-12-02, 13:00

Prof. Szwagrzyk: część badań potwierdza, że Rydz-Śmigły spoczął na Powązkach
Edward Rydz-Śmigły w 1939 roku. Foto: NAC

- Wyniki badań archeologicznych, historycznych, medycznych, antropologicznych dają podstawy do tego, żeby uznać, że 15 listopada 2021 roku na kwaterze 139 Cmentarza Powązkowskiego w Warszawie odnaleziono szczątki ludzkie, których opis zgodny jest z opisem szczątków pana marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego. Nie mogę powiedzieć jednak, że to są szczątki pana marszałka, bowiem brakuje jednego ważnego elementu: wyników badań genetycznych - powiedział Krzysztof Szwagrzyk, w Muzeum Armii Krajowej w Krakowie w piątek.

Zbyt dalekie pokrewieństwo

Dodał, że osoby spokrewnione z Rydzem-Śmigłym mają zbyt dalekie pokrewieństwo, aby materiał genetyczny dał badaczom 100-procentową pewność. Jak przyznał, obecnie Instytut prowadzi badania "zmierzające do tego, żeby pozyskać najlepszy materiał genetyczny" i zapowiedział, że wyniki tych badań zostaną ogłoszone w przyszłym roku.

Ogłoszenie pierwszych wyników ekshumacji szczątków odbyło się w Muzeum Armii Krajowej podczas podczas konferencji naukowej poświęconej marszałkowi Edwardowi Śmigłemu-Rydzowi zatytułowanej "W blasku zwycięstwa topnieją wszystkie winy, w mroku klęski słabości i omyłki urastają do rozmiarów zbrodni". Spotkanie zorganizowano w 81. rocznicę śmierci polityka.

Czytaj także: 

Dwie wersje śmierci 

Jak zaznaczył prof. Krzysztof Szwagrzyk, spory dotyczące Edwarda Rydza-Śmigłego dotyczą ostatnich lat jego życia, w tym daty, miejsca śmierci oraz pochówku.

REKLAMA

- Możemy wyróżnić dwa główne poglądy - powiedział. Wyjaśnił, że pierwszy z nich mówi, że marszałek Rydz-Śmigły zmarł w mieszkaniu w Warszawie, w którym się ukrywał, 2 grudnia 1941 roku, a następnie przez grono bliskich osób został pochowany pod nazwiskiem "Adam Zawisza" na Cmentarzu Powązkowskim w kwaterze 139 - i tam spoczywa.

Zgodnie z drugim poglądem "marszałek nie zmarł, tylko został zamordowany, doprowadzono do jego tragicznej śmierci i nie było to w 1941 roku, lecz w sierpniu 1942 i stało się to w Otwocku i tam powinien być pogrzebany" - powiedział Szwagrzyk.

PAP/bm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej