Iran: protesty przynoszą efekty. Władze rozważają zmiany w prawie nakazującym kobietom noszenie hidżabu

Iran dokonuje przeglądu prawa dotyczącego zakrywania głów przez kobiety. Ma to związek z odbywającymi się tam akcjami protestacyjnymi. Manifestacje rozpoczęły się po śmierci 22-letniej kobiety kurdyjskiego pochodzenia. Mahsa Amini została zatrzymana 16 września przez policję obyczajową za złamanie zasad ubioru.

2022-12-03, 18:21

Iran: protesty przynoszą efekty. Władze rozważają zmiany w prawie nakazującym kobietom noszenie hidżabu
Iran. Protesty w Teheranie. Władze rozważają zmiany w prawie nakazującym noszenie hidżabu. Foto: WANA NEWS AGENCY/Reuters/Forum

Prokurator generalny Mohammad Jafar Montazeri poinformował, że parlament i wymiar sprawiedliwości przyglądają się zasadom i ustalają czy nie należy dokonać zmian. Nie sprecyzował jednak, co mogłoby zmienić się w obecnie obowiązującym prawie.

Prezydent Iranu Ebrahim Raisi oświadczył z kolei w sobotę, że państwowe i islamskie zasady obowiązujące w Iranie są zakorzenione w jego konstytucji, jednak istnieje możliwość wprowadzenia do niej "elastycznych" zasad. France24 przypomina, że jeszcze w lipcu Raisi wezwał do mobilizacji "wszystkie instytucje państwowe, aby egzekwować nakaz noszenia chusty".

Iran. Protesty po śmierci Mahsy Amini

Kilka lat po rewolucji islamskiej z 1979 roku, która doprowadziła do upadku monarchii i zaprowadzenia rządów ajatollahów, nakrywanie głów hidżabem stało się obowiązkowe dla wszystkich kobiet.

REKLAMA

Za złamanie zasady ubioru zatrzymana została w połowie września 22-letnia Kurdyjka Mahsa Amini, która następnie zmarła w niejasnych okolicznościach. Jej śmierć sprawiła, że w Iranie wybuchły ogólnokrajowe protesty. Demonstrantki regularnie palą chusty, które zgodnie z prawem powinny nosić na głowach, i wykrzykują antyrządowe hasła. Od śmierci Amini coraz więcej Iranek nie nosi hidżabu.

Irańska Gwardia Rewolucyjna poinformowała w tym tygodniu, wypowiadając się w tej sprawie po raz pierwszy, że w wyniku protestów od połowy września zginęło w Iranie ponad 300 osób. Z kolei irańska Najwyższa Rada Bezpieczeństwa Narodowego, cytowana przez państwową agencję IRNA, przekazała w sobotę, że liczba osób zabitych w trakcie demonstracji "przekracza 200". W tej liczbie ujęto "oficerów bezpieczeństwa, osoby cywilne, uzbrojonych separatystów oraz uczestników zamieszek".

Monitorująca protesty w Iranie organizacja pozarządowa Iran Human Rights informowała we wtorek, że od początku protestów "służby bezpieczeństwa zabiły" 448 osób.

REKLAMA

Zobacz także:

jp/IAR/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej