Kilkadziesiąt osób z zarzutami ws. korupcji w szpitalu, którym kierował Grodzki
25 osób usłyszało zarzuty korupcji w śledztwie dotyczącym Fundacji Pomocy Transplantologii założonej przez Tomasza Grodzkiego - informuje Radio Szczecin.
2022-12-07, 12:17
Zdaniem śledczych Fundacja - kierowana przez zorganizowaną grupę przestępczą - funkcjonowała jako pralnia brudnych pieniędzy. Jak przypomniał prokurator Marcin Lorenc z Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, w maju zarzuty usłyszeli byli prezesi Fundacji, a także znany chirurg Krzysztof K.
Krótsze terminy
Zarzuty postawiono niektórym pacjentom, którzy poprzez wpłaty na Fundację starali się przyspieszyć konieczne zabiegi.
- W takiej sytuacji, po wpłacie pieniędzy na fundację, taki zabieg był przeprowadzany znacznie szybciej, niemalże niezwłocznie po dokonaniu wpłaty - powiedział Lorenc Radiu Szczecin. Wpłat na fundację było ponad 160, na łączną kwotę blisko 500 tys. zł.
Klauzula bezkarności
Chorych, którzy zdecydowali się na współpracę ze śledczymi, obejmuje tzw. klauzula bezkarności. Z konsekwencjami prawnymi muszą się liczyć ci, którzy nie przyznali się do winy.
REKLAMA
"Śledztwo w sprawie przyjmowania łapówek na Fundację Pomocy Transplantologii jest efektem postępowania dotyczącego przyjmowania korzyści majątkowych przez marszałka Tomasza Grodzkiego w okresie, kiedy kierował szpitalem w Zdunowie" - przypomina rozgłośnia.
- Stanisław Karczewski: stanowisko opozycji ws. zniesienia immunitetu budzi niesmak
- Sawicka, Nowak, Grodzki. Przypominamy największe afery z nazwiskami polityków PO
Radio Szczecin/fc/kor
REKLAMA