Polska blokuje unijny podatek korporacyjny. Nieoficjalnie: tym sposobem chce zaostrzenia sankcji wobec Rosji
Polska wstrzymuje zatwierdzenie w Unii Europejskiej podatku od międzynarodowych korporacji i zwraca uwagę na procedury. Wszystkie one miały być sfinalizowane do wczoraj, ale zostały przedłużone do dzisiaj.
2022-12-15, 16:45
Decyzją Czech, kierujących pracami Unii, podatek został wpisany do całego pakietu złożonego z czterech elementów - obejmuje on jeszcze także zgodę na pakiet wsparcia dla Ukrainy o wartości 18 miliardów euro oraz zgodę na węgierski Krajowy Plan Odbudowy i zamrożenie części węgierskich funduszy z unijnego budżetu.
Propozycja polskiego rządu
Brak akceptacji dla jednego elementu powoduje, że nie zostaną zatwierdzone pozostałe trzy. Dlatego Polska próbowała podzielić pakiet, by traktować każdy element oddzielnie.
Polska ma zastrzeżenia do podatku od międzynarodowych korporacji. Premier Mateusz Morawiecki mówił na marginesie szczytu w Brukseli, że chodzi o gwarancje, że giganci będą płacić podatki tam, gdzie sprzedają towary i usługi, a nie w rajach podatkowych.
Warszawa nie ma natomiast żadnych zastrzeżeń do pozostałych trzech elementów pakietu. Polska uważa więc, że dzieląc go, można będzie przyjąć decyzje bardzo szybko z wyjątkiem podatku nakładanego na międzynarodowe korporacje, bo w tej sprawie jeszcze nie wszystkie jej wątpliwości zostały rozwiane.
REKLAMA
Nieoficjalnie mówi się, że Polska, wstrzymując zgodę na podatek, chce zaostrzenia sankcji wobec Rosji. Kraje, którym bardzo zależy na podatku, czyli Holandia, Niemcy i Francja zabiegają o złagodzenie restrykcji.
IAR/kmp
REKLAMA