Legia straci gwiazdy? Dyrektor sportowy nie ma dobrych wieści
Legia Warszawa może już za kilka miesięcy stracić dwóch kluczowych zawodników. Josue i Filip Mladenović, których kontrakty wygasają z końcem sezonu, wciąż nie przedłużyli umów, a dyrektor sportowy Jacek Zieliński przyznał w rozmowie z TVP Sport, że ciężko będzie zatrzymać ich w klubie.
2022-12-30, 19:35
Josue i Mladenović to kluczowi zawodnicy w kadrze Kosty Runjaicia, który zamierza odzyskać mistrzostwo dla Legii. Portugalczyk jest "dyrygentem" zespołu, odpowiedzialnym za rozegranie, a ofensywnie usposobiony lewy obrońca ma już w tym sezonie na koncie 5 goli i tyle samo asyst. Ich kontrakty wygasają z końcem czerwca 2023 i wciąż nie zostały przedłużone.
- Dużo wnoszą, ale musimy liczyć się z tym, że potrzebne nam będą potencjalne alternatywy. Pracujemy nad tym wraz z działem skautingu. Zależałoby mi, by zostali z nami, ale zdaję sobie sprawę, że mają swoje oczekiwania, wiek i przed końcem kariery mogą chcieć podpisać jeden czy dwa bardzo dobre kontakty, które zabezpieczą ich przyszłość. Nie jesteśmy w stanie konkurować z klubami z Turcji czy Azji. To nie ta półka finansowa - powiedział w rozmowie z TVP Sport dyrektor sportowy Legii, Jacek Zieliński.
- Nie chcę czarować, opowiadać i pozostawiać mnóstwa złudzeń. Żeby obaj zostali, musi się zgadzać dookoła kilka spraw. Jedną z nich jest to, by nie mieli bardzo wysokich ofert. Jeśli tak będzie, to Josue i Mladenović chcieliby u nas zostać - dodał Zieliński.
Pozytywną wiadomością dla fanów, mogą być informacje przekazane przez TVP Sport, że bliscy przedłużenia swoich kontraktów są inni zawodnicy warszawskiego klubu - Artur Jędrzejczyk i Bartosz Kapustka.
REKLAMA
Legia jest wiceliderem ligowej tabeli - traci dziewięć punktów do Rakowa Częstochowa.
- Juergen Klopp wspomina zakłady z Robertem Lewandowskim. "Moja kieszeń była pełna pieniędzy"
- PZPN szuka nowego selekcjonera. Media: Kulesza nie jest przekonany, czy zagranica to właściwy kierunek
- "Jego pozycja króla nigdy nie była kwestionowana". Największe media na świecie żegnają Pelego
kp
REKLAMA