Rosjanie werbują w więzieniach nawet kobiety. Chcą nimi uzupełniać straty na froncie

W celu uzupełnienia strat w szeregach wojska, rosyjskie dowództwo werbuje kobiety osadzone w więzieniach na okupowanych terenach Ukrainy. W ciągu tygodnia zwerbowano około 50 kobiet z kolonii karnej w Śnieżnem w obwodzie donieckim - poinformował w sobotę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

2023-02-04, 20:00

Rosjanie werbują w więzieniach nawet kobiety. Chcą nimi uzupełniać straty na froncie
Ukraina. Sztab: Rosjanie werbują na front kobiety osadzone w zakładach karnych. Foto: Shutterstock/Kosmogenez

Według komunikatu sztabu na Facebooku, kobiety zostały wysłane na terytorium Federacji Rosyjskiej na przeszkolenie.

Dla uzupełnienia strat w ludziach, które według ukraińskiego sztabu wynoszą już 130 tys. żołnierzy, dowództwo rosyjskie werbuje do działań wojennych m.in. więźniów.

Zgodnie z doniesieniami ukraińskiego dowództwa na okupowanych terytoriach w obwodzie donieckim Rosjanie powołują chłopców, którzy dopiero w tym roku stają się pełnoletni. Są też doniesienia o mobilizowaniu osób niepełnosprawnych. Pierwsze informacje na ten temat pojawiły się już w sierpniu ubiegłego roku. Jest to niezgodnie nawet z prawem rosyjskim - informowało wówczas Centrum Narodowego Sprzeciwu dodając, że praktyki takie stały się powszechne na okupowanych terenach obwodu ługańskiego.

We wrześniu sztab powiadamiał, że mobilizacja w Doniecku trwa nawet w szpitalach. Osoby chore i lżej ranne mają być od tamtego czasu przymusowo wysyłane na front. Wezwania przychodzą też pod adresy osób nieżyjących.

REKLAMA

Sytuacja na froncie

Rosyjscy okupanci przygotowują się do ewakuacji części zajmowanych terytoriów - podaje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Chodzi między innymi o mieszkańców gminy Troicke w obwodzie ługańskim. Do ewakuacji przygotowani są okupanci wraz z rodzinami - czytamy w raporcie.

W dokumencie podsumowano też sytuację na froncie. Wczoraj Rosjanie przeprowadzili na Ukrainie 20 nalotów i trzy ataki rakietowe - głównie na infrastrukturę cywilną obwodów charkowskiego i mikołajowskiego. Są ofiary wśród cywilów. Z kolei ukraińska armia zdołała wczoraj zniszczyć w walkach między innymi cztery rosyjskie drony Orłan-10, wykorzystywane w celach rozpoznawczo-patrolowych.

W raporcie podkreślono, że utrzymuje się zagrożenie kolejnymi rosyjskimi nalotami i atakami rakietowymi na terytorium całej Ukrainy.

Zobacz także:

Zobacz także: rzecznik MSZ Łukasz Jasina w PR24

jp/IAR/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej