Kolejne tłumne protesty we Francji. Obywatele sprzeciwiają się podwyższeniu wieku emerytalnego
We Francji po raz trzeci od początku roku setki tysięcy osób wyszły na ulice, aby protestować przeciwko reformie emerytalnej. W wielu branżach odbyły się też strajki. Mimo protestów i sprzeciwu opinii publicznej rząd podtrzymuje swoje plany podwyższenia wieku emerytalnego z 62 do 64 lat.
2023-02-07, 22:30
Według związkowców, w dzisiejszych demonstracjach uczestniczyły niemal dwa miliony osób. Według MSW - nieco ponad 750 tysięcy. Liczby te są niższe w porównaniu do poprzednich protestów, podczas których naliczono od jednego miliona do niemal trzech milionów manifestantów.
Spadła też liczba strajkujących w sektorach energii, transportu i oświaty. Do akcji przystąpiło o 15 procent pracowników mniej, niż w pierwszej rundzie strajków w połowie stycznia.
Brak efektów
Związkowcy przekonują, że protesty nie słabną. Przyznają jednak, że nie przynoszą one na razie efektów. Projekt ustawy trafił już do parlamentu.
- Jeśli rząd dalej nie będzie nas słuchał, zaostrzymy ton. Będą twardsze, liczniejsze, masowe i bezterminowe strajki - ostrzegł szef lewicowej centrali CGT Philippe Martinez.
REKLAMA
Kolejna runda protestów planowana jest na sobotę.
Posłuchaj
- W 2023 większe dotacje dla ZUS. Prof. Uścińska: państwo gwarantuje system ubezpieczenia
- Eksperci: waloryzacja rent i emerytur powinna wynieść 14,8 proc.
dz/IAR
REKLAMA