Holandia. Dane osób podejrzanych o kolaborację z Niemcami podczas II wojny światowej będą dostępne w sieci
W 2025 roku holenderskie archiwa udostępnią dane osób podejrzanych o kolaborację z niemieckim okupantem podczas II wojny światowej - informuje dziennik "De Telegraaf". Dostępna w internecie ma być dokumentacja około 300 tys. osób.
2023-02-18, 05:45
Zdygitalizowanych ma zostać przeszło 4 km dokumentów, które znajdują się obecnie w specjalnym archiwum wojennym (CABR) - podaje gazeta.
"De Telegraaf" przypomina, że bezpośrednio po wojnie rozpoczęto śledztwa policyjne i postępowania sądowe w sprawie osób podejrzanych o współpracę z okupantem niemieckim.
"Z 300 tys. podejrzanych ukaranych zostało około 20 proc. osób, z czego 1,9 tys. osób otrzymało wyroki więzienia na ponad 10 lat" – przekazuje gazeta. Ze wszystkich śledztw zachowały się zeznania w sądach, świadectwa świadków, pamiętniki, prośby o ułaskawienie, a także zdjęcia - wylicza dziennik.
"Od 1 stycznia 2025 r. każdy będzie mógł sprawdzić na stronie nazwisko domniemanego kolaboranta" - powiedział "De Telegraaf" Edwin Klijn z CABR. Przyznał on, że może to mieć poważne konsekwencje dla ich rodzin, ale jest ważne z punktu widzenia prawdy historycznej.
REKLAMA
Holandia pod niemiecką okupacją
III Rzesza napadła neutralną Holandię rankiem 10 maja 1940 roku. Zajęcie państw Beneluksu było w planach Hitlera preludium do ataku na Francję.
Wobec niechybnej klęski kraj opuścił rząd, podobnie uczyniła rodzina królewska. Wraz z nielicznymi oddziałami udali się do Wielkiej Brytanii 13 maja. Głównodowodzący armią holenderską Henri Winkelman zdecydował się na kapitulację bombardowaniu Rotterdamu 14 maja. Nalot zmiótł centrum miasta z powierzchni ziemi, zginęło blisko 1000 osób.
Holandię czekało 5 długich lat okupacji. W planach przywódców III Rzeszy Niderlandy miały zostać w przyszłości wcielone do Rzeszy. Ścisłą kolaborację z Niemcami podjął Narodowo-Socjalistyczny Ruch Holenderski z Antonem Mussertem na czele. Hitler uznał go za "przywódcę narodu", ale rzeczywistą władzę sprawowali Niemcy. W okupowanym kraju utworzono osobną holenderską SS, a następnie formację zbrojną - Ochotniczy Legion Holenderski.
Z drugiej strony działający na emigracji w Londynie rząd holenderski kierował działaniami rozwijającego się w kraju ruchu oporu.
REKLAMA
PAP/bm
REKLAMA