Antoni Wiwulski, znany polski architekt i rzeźbiarz
146 lat temu, 20 lutego 1877 roku, urodził się w Tot’mie (północna Rosja) Antoni Wiwulski, znany polski rzeźbiarz i architekt... który jednak zasłynął głównie z formacji pomników - Pomnika Grunwaldzkiego w Kraskowie i Pomnika Trzech Krzyży w Wilnie.
2023-02-20, 05:35
Ten drugi pomnik wiąże się też udziałem artysty, w charakterze żołnierza polskiej Samoobrony Wileńskiej, w obronie miasta przed wojskami sowieckimi 5 stycznia 1919 roku. Niestety nabawił się wtedy ciężkiego zapalenia płuc, które było główną przyczyną śmierci 10 stycznia 1919 roku. Grób wielkiego artysty znajduje się na słynnym wileńskim cmentarzu Na Rossie. Tak słynny rzeźbiarz oddał życie za Ojczyznę.

Choć urodził się w 1877 roku na północy Rosji, gdzie jego ojciec zarządzał carskimi lasami już w wieku sześciu lat przeniósł się z matką na Łotwę, co było konsekwencją śmierci ojca. Po kilku latach zapadła także decyzja, by rozpoczętą w Mitawie naukę młody i zdolny Antoni kontynuował w słynnym Zakładzie Naukowo-Wychowawczym Ojców Jezuitów w Chyrowie koło Przemyśla (w zaborze austriackim). Nie dziwi więc, że na studia przeniósł się do Wiednia, gdzie ukończył Wydział Architektury na Wyższej Szkole Technicznej.
Młody Wiwulski mógł pochwalić się wspaniała wyobraźnią przestrzenną i zamiłowaniem do sztuki, a w szczególności rzeźby. Dlatego też kontynuował studia na słynnej Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Pięknych w Paryżu. Już pierwsze prace młodego artysty, pierwsze próby rzeźbiarskie zjednują mu uwagę polskiej emigracji. Bardzo pochlebnie wyraża się o nim nestor Władysław Mickiewicz, księgarz i działacz emigracyjny, najstarszy syn Adama Mickiewicza. Zwraca na siebie także uwagę wybitnego Ignacego Paderewskiego, który proponuje mu próbę zaprojektowania pomnika upamiętniającego pięćsetną rocznicę zwycięstwa w bitwie pod Grunwaldem.

Warto też dodać, że finansowo nie wiodło się zbytnio Wiwulskiemu w Paryżu i propozycja Paderewskiego wiązała się też z udostępnieniem młodemu rzeźbiarzowi miejsca we własnej willi w Morges, w Szwajcarii, pod osobiste atelier w oranżerii. Plany zostały zaakceptowane i w 1909 roku rozpoczęto odlewanie poszczególnych elementów pomnika. Co ciekawe, nawet sam Wiwulski nie miał pełnej wiedzy co do miejsca postawienia pomnika, a w samym Krakowie dosłownie kłócono się odnośnie trzech lokalizacji. Choroba Wiwulskiego spowodowała wydłużenie prac nad posągiem Jagiełły, który odlano dosłownie w ostatniej chwili. Pomnik, w asyście 150 tysięcy widzów został odsłonięty 15 lipca 1910 rok na placu Jana Matejki.
REKLAMA
Fakt odsłonięcia tego ogromnego monumentu z miejsca uczynił Wiwulskiego słynnym i podziwianym rzeźbiarzem. Stąd nie dziwi przeniesienie się artysty do Wileńszczyzny, z którą czuł się bardzo związany. Stąd też kolejnym monumentem, na który zwracają uwagę historycy sztuki była restauracja słynnych krzyży męczeństwa wileńskich franciszkanów. Drewniane krzyże wzniesiono w 1636 roku, ale niestety nie przetrwały próby czasu i rozpadły się w 1869 roku... stąd też dopiero w początkach XX wieku udało się zebrać odpowiednie fundusze i postawienie pięknego pomnika trzech białych krzyży, ściśle wg projektu Antoniego Wiwulskiego.
PP
REKLAMA