Ukraiński żołnierz w rozmowie z Polskim Radiem apeluje do rodaków: zaciągajcie się do armii
Petro, żołnierz ukraińskiej piechoty morskiej, prosi swoich rodaków o to, by zaciągali się do armii i pomogli w walce z Rosjanami. Żołnierz właśnie wrócił na front po pobycie w szpitalu.
2023-02-22, 08:26
Petro został ranny, gdy jego oddział znalazł się w okrążeniu pod Kreminną, gdzie bronił się przez kilkadziesiąt dni.
Morale nie upada
Jak podkreślił w rozmowie z IAR, pomimo bardzo trudnych warunków ukraińscy żołnierze będą walczyć do końca.
- Ktoś złapie kontuzje, ktoś chce jechać do domu, komuś zdrowie nie wytrzymuje, ale duch nasz jest nie do złamania. My będziemy tu stać do ostatniego. Jestem ojcem czworga dzieci, ja nie miałem rodziców, żona moja też sierota. Ja będę tam za moją rodzinę stał do końca i wielu jest takich, którzy też będą do końca walczyć za swoje dzieci - powiedział ukraiński żołnierz.
Posłuchaj
Petro prosił także wszystkich zdrowych Ukraińców, by pomogli w walce z Rosjanami. Zaznaczył, że zarówno on, jak i inni żołnierze są już bardzo zmęczeni.
REKLAMA
- A wy zdrowi chłopcy, proszę, pamiętajcie o nas i zmieńcie nas na pozycjach. My przez was nie możemy odpocząć. Nie możemy wyleczyć swoich ran, tych psychicznych i fizycznych. Bo jeśli nas zabraknie, to oni do was przyjdą, do każdego domu. Nie będą pytać, czy chcesz, czy nie i czy chcesz zostać w domu - powiedział.
Posłuchaj
Rok od inwazji
24 lutego minie rok od inwazji Rosji na Ukrainę, choć jak podkreślają Ukraińcy, wojna trwa od 2014 roku, kiedy to rosyjscy żołnierze wkroczyli na Krym i do Donbasu. W tym momencie w działania na froncie zaangażowanych jest około 400 tysięcy osób.
- Atak na Wuhłedar. Rosjanie zostali zdziesiątkowani, ale angażują nowe siły
- Chersoń pod rosyjskim ostrzałem. Zginęło co najmniej sześć osób
IAR/as
REKLAMA