Władze w Iwiu sprzeciwiają się językowi polskiemu w kościołach. Powołują się na przepisy, których nie ma

W Iwiu odbyło się coroczne spotkanie przedstawicieli administracji państwowej, miasta i powiatu z duchownymi różnych wyznań. Wolha Barko, przewodnicząca komisji do spraw ideologii i młodzieży, w swoim przemówieniu oświadczyła, że "jest niedopuszczalne wykorzystanie języka polskiego podczas nabożeństw w kościołach katolickich na terenie powiatu", bowiem to "nie odpowiada ustawie o językach w Republice Białorusi". W ustawie nie ma jednak wzmianki o językach w sferze religijnej.

Iwie jest jednym z miejsc na Białorusi, gdzie katolicy stanowią większość wśród innych konfesji chrześcijańskich. Większość z nich, także narodowości białoruskiej, przyzwyczaiło się do modlenia się w języku polskim.

Niszczenie śladów polskości na Białorusi

Reżim Aleksandra Łukaszenki prowadzi na Białorusi kampanię niszczenia śladów polskości i polskiego dziedzictwa w ramach ogólnego programu rusyfikacji życia społecznego w kraju.

Między innymi z rozkazu administracji białoruskiej w kościele w Sołach na Grodzieńszczyźnie zamalowano fresk "Cud nad Wisłą", o czym powiadomiły w środę portale glosznadniemna.pl oraz belsat.eu. To już drugi raz w historii kościoła, kiedy to malowidło ścienne zostało w ten sposób zniszczone.

• Aleksander Łukaszenka czuje się zagrożony? Były ambasador Białorusi w Polsce wskazuje powody
• Na Białorusi zamalowano historyczny fresk "Cud nad Wisłą". Rzecznik MSZ: powrót do sowieckich czasów

ng/PR24/IAR