Ekstraklasa: Lechia Gdańsk wreszcie zwycięska.. Miedź nad przepaścią
Lechia Gdańsk podniosła się po serii trzech ligowych porażek. W pierwszym meczu 24. kolejki PKO BP Ekstraklasy, podopieczni Marcina Kaczmarka wygrali z ostatnią w tabeli Miedzią Legnica aż 4:0.
2023-03-10, 19:56
Dla obu zespołów był to mecz kluczowy - porażka radykalnie zmniejszała ich szansę na utrzymanie. Gospodarze przystąpili do meczu po trzech kolejnych porażkach, a piłkarze Miedzi za wszelką cenę potrzebują punktów, aby odbić się od dna tabeli.
Jako pierwsi zaatakowali goście - już po kilkudziesięeciu sekundach po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, piłkę po strzale Masourasa zatrzymał na linii bramkowej Rafał Pietrzak. Choć w grze obu zespołów było dużo niedokładności, lepsze wrażenie sprawiała Miedź. W 20. minucie celny strzał oddał Dominguez, chwilę przed przerwą minimalnie niecelnie uderzył głową Drygas, a najlepszą szansą Lechii było niegroźne uderzenie Terrazzino zza pola karnego.
Gdańszczanie wrócili z przerwy odmienieni i bardzo szybko wyszli na prowadzenie. Już w 48. minucie pierwszego gola w meczu strzelił Łukasz Zwoliński, który popisał się celnym strzałem głową po dośrodkowaniu Pietrzaka. Chwilę później Lechia była blisko podwojenia prowadzenia, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie dał rady Dominik Piła.
Mimo straconego gola, gracze z Legnicy nie zamierzali odpuszczać - dobre okazje bramkowe marnowali jednak Drygas, Narsingh i Dominguez. Niewykorzystane sytuacje szybko się zemściły. W 75. minucie, indywidualną akcję w kontrataku przeprowadził Ilkay Durmus. Doświadczony skrzydłowy ruszył lewą stroną, po czym zszedł z piłką do środka i precyzyjnym strzałem prawą nogą pokonał Stefanosa Kapino.
REKLAMA
Rozpędzonym gospodarzom wciąż było mało - po ich ataku w 86. minucie faul w polu karnym popełnił Velkovski, a sędzia Jakubik po analizie VAR podyktował rzut karny. "Jedenastkę" na gola zamienił Zwoliński, strzelając dziewiątego gola w sezonie.
Gdy losy meczu były już przesądzone, na boisko wszedł odstawiony ostatnio na boczny tor Flavio Paixao - pierwszy i jedyny w historii Ekstraklasy obcokrajowiec, który strzelił w niej przynajmniej 100 goli. Chwilę przed zakończeniem meczu, Portugalczyk dołożył do swojego CV kolejne trafienie, wykorzystując podanie od Durmusa i wpisując się na listę strzelców w polskiej lidze po raz 108.
Lechia Gdańsk - Miedź Legnica 4:0 (0:0).
Bramki: 1:0 Łukasz Zwoliński (48-głową), 2:0 Ilkay Durmus (75), 3:0 Łukasz Zwoliński (88-karny), 4:0 Flavio Paixao (90+4).
Żółta kartka - Lechia Gdańsk: Kevin Friesenbichler. Miedź Legnica: Levent Guelen, Koldo Obieta, Michael Kostka, Jurich Carolina.
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów 4 733.
Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Jakub Bartkowski, Mario Maloca, Joel Abu Hanna, Rafał Pietrzak - Dominik Piła, Jarosław Kubicki, Marco Terrazzino (77. Kristers Tobers), Bassekou Diabate (70. Jakub Kałuziński), Kevin Friesenbichler (46. Ilkay Durmus) - Łukasz Zwoliński (89. Flavio Paixao).
Miedź Legnica: Stefanos Kapino - Levent Guelen (46. Szymon Matuszek), Nemanja Mijuskovic, Jurich Carolina - Giannis Masouras (61. Chuca), Maxime Dominguez, Kamil Drygas, Dimityr Wełkowski - Michael Kostka, Koldo Obieta, Luciano Narsingh (90. Dawid Drachal).
- Liga Konferencji: Djurgardens IF - Lech Poznań . Kiedy i o której rewanżowy mecz 1/8 finału?
- Liga Konferencji: Lech pnie się w górę rankingu UEFA. Pierwsza setka na wyciągnięcie ręki
- La Liga: Robert Lewandowski gotowy do gry? Świetne informacje z Hiszpanii
kp
REKLAMA