Wkrótce ruszy proces ws. okradania zwłok ofiar katastrofy
Strona polska będzie mieć dostęp do sprawy karnej dotyczącej kradzieży kart płatniczych ofiar katastrofy smoleńskiej.
2011-02-15, 20:15
Posłuchaj
Poinformował o tym przedstawiciel rosyjskich władz.
W wywiadzie, który ma się ukazać w środę w dzienniku "Rossijskaja Gazieta", pełniący obowiązki zastępcy przewodniczącego Komitetu Śledczego FR, szef głównego wojskowego urzędu śledczego Aleksandr Soroczkin powiedział, że ustalono czterech sprawców tego czynu. Są nimi żołnierze odbywający w Smoleńsku służbę zasadniczą, którzy 10 kwietnia 2010 roku pracowali na miejscu katastrofy polskiego Tu-154M.
Jeden z żołnierzy znalazł obok wraku saszetkę z dokumentami i portfelem, w którym znajdowały się karty kredytowe wraz z kodami PIN. Cała czwórka postanowiła więc wykorzystać nadarzającą się okazję i już w godzinę po katastrofie pobierała w różnych bankomatach w Smoleńsku pieniądze ze znalezionych kart kredytowych. Łącznie żołnierze ukradli 59 tysięcy rubli, to jest równowartość prawie 5 tysięcy 900 złotych. Wszyscy przyznali się do zarzucanego im czynu.
„Wszystkie przewidziane prawem czynności prowadzone na terytorium Rosji zostały w tej sprawie wykonane” - oświadczył Soroczkin. Według jego słów materiały zostaną przetłumaczone na język polski, aby mogli zapoznać się z nim poszkodowani. Zostaną również udostępnione polskim organom wymiaru sprawiedliwości.
REKLAMA
mch
REKLAMA