Ekstraklasa: Widzew ratuje punkt w doliczonym czasie. Łodzianie zagrali do końca z Wisłą

Spisująca się nieźle w meczach domowych Wisła Płock miała nadzieję podtrzymać dobrą passę po niedawnym zwycięstwie nad Wartą Poznań, zaś Widzew, który przed tygodniem przegrał po raz pierwszy od sześciu spotkań, chciał wrócić na zwycięską ścieżkę. 

Mecz od pierwszych minut toczył się w żywym tempie, ale obu drużynom brakowało precyzji pod bramką rywali. W 20. minucie pierwszą groźną akcję przeprowadził Widzew, który oddał ze skraju pola karnego trzy strzały na bramkę gospodarzy - pierwsze dwa zostały zablokowane, ale trzecie uderzenie Cyganiksa miało szansę zagrozić "Nafciarzom". Okazało się jednak niecelne.

W 28. minucie bliski szczęścia był Hanousek, jednak jego uderzenie z 16. metra w kapitalnym stylu obronił Kamiński. Płocczanie odpowiedzieli w 37. minucie, kiedy Vallo przed polem karnym ograł Żyrę i kropnął na bramkę Ravasa. Golkiper Widzewa był na posterunku i pewnie sparował uderzenie na rzut rożny. Po chwili w pole karne gości wpadł Wolski, ale skiksował przy próbie strzału.

W kolejnej akcji Wolski był już bezbłędny - pomocnik Wisły znalazł się w polu bramkowym łodzian i huknął przy bliższym słupku, zaskakując Ravasa. Był to jego siódmy gol w tym sezonie Ekstraklasy.

REKLAMA

"Nafciarze" rozpoczęli z wysokiego C również drugą odsłonę - już w 46. minucie groźnie główkował Kapuadi, ale chybił. W 62. minucie spotkanie musiało zostać wstrzymane z powodu gęstego dymu, który unosił się nad stadionem z powodu użycia środków pirotechnicznych przez kibiców.

Końcówka należała do Widzewa, który rzucił się do odrabiania strat. W 83. minucie z dystansu groźnie strzelał Shehru, ale Kamiński był niezawodny. Wyrównać łodzianom udało się dopiero w 96. minucie - Sanchez wykorzystał bierną postawę defensorów Wisły i sytuacyjnym strzałem posłał piłkę do siatki.

Podział punktów oznacza, że Widzew ma na koncie 37 "oczek" i zajmuje 5. miejsce w tabeli. Wisła zgromadziła o 5 punktów mniej i plasuje się na 8. lokacie, spychając na 9. pozycję Radomiaka.

Wisła Płock - Widzew Łódź 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Rafał Wolski (40), 1:1 Jordi Sanchez (90+6).

Żółta kartka - Wisła Płock: Martin Sulek. Widzew Łódź: Serafin Szota, Mateusz Żyro.

Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław). Widzów 4 232.

Wisła Płock: Krzysztof Kamiński - Jakub Rzeźniczak, Steve Kapuadi, Adam Chrzanowski - Kristian Vallo (80. Martin Sulek), Dominik Furman, Filip Lesniak, Piotr Tomasik, Mateusz Szwoch, Rafał Wolski (90+4. Damian Warchoł) - Bartosz Śpiączka (80. Łukasz Sekulski).

Widzew Łódź: Henrich Ravas - Patryk Stępiński, Serafin Szota, Mateusz Żyro (90. Martin Kreuzriegler) - Mato Milos (79. Jakub Sypek), Marek Hanousek, Dominik Kun, Andrejs Ciganiks (79. Paweł Zieliński) - Bartłomiej Pawłowski, Jordi Sanchez, Kristoffer Hansen (57. Juljan Shehu).

Aktualna tabela – Ekstraklasa 2022/2023

REKLAMA

• Serie A: Nicola Zalewski z golem, debiut Jordana Majchrzaka. Porażka osłabionej Romy
• Ekstraklasa: Legia lepsza od Stali w Warszawie. "Wojskowi" nie rezygnują z pościgu za Rakowem
• Premier League: Arsenal rozbił Fulham. Manchester United zatrzymany przez Southampton

bg