Francja: niedobór paliwa na stacjach, kolejne protesty przeciwko reformie emerytalnej
We Francji rośnie liczba stacji benzynowych, która mają problemy z zaopatrzeniem w paliwo. To efekt strajków przeciwko reformie emerytalnej w magazynach paliw i rafineriach naftowych. Dziś w całym kraju związki zawodowe organizują kolejne akcje protestacyjne przeciwko uchwalonej kilka dni temu ustawie.
2023-03-21, 15:03
Paliwa brakuje przede wszystkim na południowym wschodzie kraju. Najgorsza sytuacja panuje w departamencie Delta Rodanu, gdzie trudności z zaopatrzeniem zgłasza 50 proc. stacji benzynowych. Lokalne władze wprowadziły zakaz napełniania kanistrów.
Rano policja siłą odblokowała magazyn paliwa w Fos-sur-Mer - jeden z największych w tym regionie i zmusiła część strajkujących do powrotu do pracy. Podobną interwencję przeprowadzono w nocy w terminalu naftowym w Donges, niedaleko Nantes.
Ponadto w wielu miejscach w kraju, między innym w Tuluzie, Nantes, Hawrze, Reims i Lyonie związkowcy zablokowali ruch, organizując niezapowiadane demonstracje i wznosząc barykady na drogach i autostradach.
W całym kraju trwają też strajki pracowników kolei, zakładów energetycznych oraz pracowników oczyszczania miast. Protesty nasiliły się w ubiegły czwartek, po tym, jak rząd przeforsował reformę emerytalną bez głosowania w parlamencie. Od tego czasu związkowcy oraz część klasy politycznej domaga się wycofania ustawy i dymisji rządu.
REKLAMA
Posłuchaj
Prezydent Francji: nie rozwiążę parlamentu, nie dokonam zmian w rządzie
Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział we wtorek, że nie rozwiąże parlamentu, nie dokona zmian w rządzie ani nie zgodzi się na referendum w sprawie reformy emerytalnej - powiedzieli AFP uczestnicy spotkania obozu prezydenckiego w Pałacu Elizejskim.
Macron przyjął we wtorek szefową rządu Elisabeth Borne, a także kilku ministrów i przedstawicieli parlamentarnej większości. Według jednego z uczestników spotkania prezydent miał poprosić obecnych o przedstawienie w ciągu dwóch-trzech tygodni "propozycji dotyczących zmiany metody i programu reform".
Spotkanie odbyło się po poniedziałkowym głosowaniu w parlamencie nad wotum nieufności dla rządu, do przyjęcia którego zabrakło jedynie 9 głosów. Wcześniej rząd skorzystał z art. 49.3 konstytucji, aby przyjąć reformę emerytalną z pominięciem głosowania w Zgromadzeniu Narodowym, izbie niższej parlamentu.
- "Muszą przezwyciężyć swoje uprzedzenia wobec Polski". "Le Monde" o francuskich przywódcach
- Kontrowersyjna reforma emerytalna we Francji. Ekspert: jeszcze bardziej osłabi zaufanie do Macrona
Po odrzuceniu wotum nieufności, co de facto stanowi przyjęcie reformy podwyższającej wiek emerytalny z 62 do 64 lat, w całym kraju nasiliły się protesty. W różnych demonstracjach aresztowano blisko 300 osób, w tym 234 w Paryżu - podało źródło policyjne, cytowane przez AFP.
IAR/PAP/mg
REKLAMA