Protesty we Francji. Kolejne demonstracje przeciwników reformy emerytalnej
We Francji trwa dziewiąta od początku roku fala protestów przeciwko reformie podwyższającej wiek emerytalny. Związki zawodowe domagają się wycofania ustawy, którą rząd przeforsował w ubiegłym tygodniu bez głosowania w parlamencie. W całym kraju odbywają się strajki i demonstracje.
2023-03-23, 13:50
Od rana trwa paraliż w sektorach transportu, energii, oświaty. Nie pracują też pracownicy oczyszczania miast, tirowcy i dokerzy.
"Gniew narasta"
Narasta też problem niedoboru paliwa. To efekt trwającego od wielu tygodni strajku w rafineriach naftowych. Obecnie 14 procent stacji w kraju w problemy z zaopatrzeniem.
- To dzień ogromnej mobilizacji. Odkąd rząd przeforsował tekst narasta gniew, który zostanie dziś wyrażony podczas protestów - powiedziała radiu Franceinfo przedstawicielka związku CGT.
REKLAMA
Reforma emerytalna we Francji. "Musimy rzucić wszystkie siły w tę bitwę"
W około 240 miastach odbywają się też antyrządowe wiece. MSW szacuje, że bierze w nich udział około 800 tysięcy osób. - Szef państwa wybrał strategię paraliżu, prowokacji i chaosu. Dziś musimy rzucić wszystkie siły w tę bitwę - wezwał podczas demonstracji lider lewicy Jean-Luc Mélenchon, odnosząc się do wczorajszej wypowiedzi Emmanuela Macrona, w której prezydent wykluczył cofnięcie ustawy.
Zgodnie z nowym prawem od 1 września Francuzi będą odchodzili na emeryturę dwa lata później niż obecnie - w wieku 64 lat. Reforma likwiduje też przywileje emerytalne w wielu sektorach zawodowych.
Posłuchaj
ms
REKLAMA
REKLAMA