Poseł PO przyznał, że chce ciąć emerytury. Miał "dostać po łapach". Teraz zajął miejsce obok Tuska
Poseł PO Tomasz Lenz proponował walkę z inflacją poprzez zawieszenie wypłat dodatkowych emerytur. Po tej wypowiedzi miał "dostać po łapach", jednak w trakcie wtorkowego spotkania klubu Koalicji Obywatelskiej siedział tuż obok Donalda Tuska - przewodniczącego partii.
2023-04-04, 23:13
Kilka miesięcy temu w programie "Minęła 9" na antenie TVP Info Tomasz Lenz mówił: "zastanówmy się, czy okresowo nie ograniczyć wypływu pieniądza na rynek". - Czyli może zawiesić "czternastkę" i "piętnastkę" i powiedzieć: "wypłacimy te pieniądze, ale z opóźnieniem, za kilkanaście miesięcy" - proponował.
Minister Adam Andruszkiewicz, który również był obecny w studiu, stwierdził wówczas, że przedstawiciel PO powiedział w ten sposób, iż "to nie Rosja nakręca inflację, tylko seniorzy".
"Usunięcie z list"
Po tej wypowiedzi szef PO ocenił słowa posła jako "niefortunne" i zadeklarował, że nie wpisze go już na listy wyborcze do Sejmu. Borys Budka, zapytany o to, czy Lenz "dostanie po łapach", wskazał, że wypowiedź posła "to było mówienie głupot". Zaznaczył jednak, że zamiast do Sejmu może otrzymać propozycję kandydowanie do Senatu.
Na wtorkowym spotkaniu PO w Toruniu Tomasz Lenz zajmował miejsce koło Donalda Tuska, które Paweł Jabłoński w mediach społecznościowych ocenił jako "honorowe".
REKLAMA
"Nie do wiary. Tusk zapowiadał odsunięcie T. Lenza - po tym, jak ten w chwili szczerości przyznał, że jest zwolennikiem obcięcia emerytur. Bo emeryci »biegną do sklepu, pieniądze wydają i nakręcają inflację«. Pół roku minęło - i Lenz wraca na honorowe miejsce. Wiarygodność PO" - napisał Jabłoński.
- Petru za likwidacją 13. i 14. emerytury i ograniczeniem 500+. "Te programy są nie do utrzymania"
- Maląg o 14. emeryturze: to będzie co najmniej minimalna emerytura, rokrocznie waloryzowana
tvp.info/jb
REKLAMA
REKLAMA