"Prośmy Boga, by modlitwa za tych, którzy zginęli nas łączyła a nie dzieliła". Kard. Nycz o katastrofie smoleńskiej

- Prośmy Boga, żeby refleksja nad tym, co się wydarzyło w katastrofie smoleńskiej i modlitwa za tych, którzy wówczas zginęli potrafiły nas łączyć a nigdy dzielić - zaapelował kard. Kazimierz Nycz w święto Miłosierdzia Bożego. Jak zaznaczył, Ewangelia Chrystusowa, w którą wierzymy - jest Ewangelią pokoju.

2023-04-16, 17:54

"Prośmy Boga, by modlitwa za tych, którzy zginęli nas łączyła a nie dzieliła". Kard. Nycz o katastrofie smoleńskiej
Kard. Nycz: prośmy Boga, by modlitwa za tych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej nas łączyła a nie dzieliła. Foto: PAP/Andrzej Lange

Druga Niedziela Wielkanocna to w Kościele katolickim święto Bożego Miłosierdzia. W archidiecezji warszawskiej centralne uroczystości odbyły się przy figurze Jezusa Miłosiernego w Parku Moczydło na stołecznej Woli, gdzie mszy św. polowej przewodniczył kard. Kazimierz Nycz.

- Polećmy Bogu sprawę pokoju na Ukrainie, spokoju w naszej Ojczyźnie, sprawę prawdziwej wspólnoty, także osób, które dziś szczególnie modlą się za tych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej - powiedział w czasie liturgii metropolita warszawski.

Kard. Nycz zwrócił uwagę, że 13 lat temu, kiedy pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, wśród których był prezydent Lech Kaczyński była sobota przed świętem Miłosierdzia Bożego.

- Prośmy Boga, żeby modlitwa nad grobami zmarłych nie dzieliła naszej ludzkiej, ziemskiej wspólnoty, ale by refleksja nad tym, co się wydarzyło i modlitwa za tych, którzy zginęli w tej katastrofie - potrafiły nas łączyć a nigdy dzielić - zaapelował hierarcha.

REKLAMA

"Pokój wam"

W homilii kard. Nycz podkreślił, za św. siostrą Faustyną Kowalską (apostołką Bożego miłosierdzia - PAP), że "nie zazna ludzkość spokoju, dopokąd nie zwróci się do źródła miłosierdzia Mojego".

Zwrócił uwagę, że "Jezus za każdym razem, kiedy przychodzi do Wieczernika pozdrawia uczniów słowami: "Pokój wam". - Dziś także miłosierny Pan przychodzi do nas i mówi: "Pokój wam - skołatanym wojną na Ukrainie, skołatanym niepokojami w różnych miejscach świata" - powiedział metropolita warszawski.

Podkreślił, że "Ewangelia Chrystusowa, w którą wierzymy jest Ewangelią pokoju i dlatego dokąd będziemy mówić o tym, co dzieje się między narodami w kategoriach wojny, w kategoriach milionów wyprodukowanych pocisków, oręża które brzęczy, nie będziemy mówili językiem Ewangelii".

Zaapelował, aby zmierzyć się "z prawdą Ewangelii i słowami Chrystusa: "Pokój wam!" i zacząć się "modlić o pokój dla Ukrainy, o zaprzestanie tej okrutnej wojny ze strony Rosji, żeby przestali ginąć ludzie, przestały być niszczone wioski i miasta".

REKLAMA

"Wojna niczego nie rozwiązuje"

Zastrzegł, że "starsi ludzie doskonale wiedzą, czym jest wojna, czym było powstanie w Warszawie". - Doskonale wiedział o tym także św. Jan Paweł II, który do ostatniej chwili, kiedy wybuchały wojny, takie jak np. w Iraku - wołał do rządzących, że "wojna niczego nie rozwiązuje; wprowadza tylko nowy nieporządek, wprowadza ból i cierpienie" - wskazał kard. Nycz.

Przyznał, że "niestety często nie słuchano papieża", dlatego jako ocenił "te wojny kończyły się tak, że poza bólem i cierpieniem zbyt wiele nie rozwiązywały".

- Zacznijmy prawdziwie się modlić o pokój dla Ukrainy, o pokój dla nas - wierząc w to, o co się modlimy - zaapelował kard. Nycz. Dodał, że "ta przedłużająca się wojna w Ukrainie niczego dobrego nie zwiastuje, także dla pokoju w naszym środowisku".

Podkreślił, że "źródłem miłosierdzia i pokoju oraz międzyludzkiej miłości jest Bóg".

REKLAMA

Figura Jezusa Miłosiernego

Zastrzegł, że stojąca w Parku Moczydło na stołecznej Woli figura Jezusa Miłosiernego nie powinna nikomu przeszkadzać.

- Nie powinna przeszkadzać wątpiącym i szukającym, bo w tym miejscu mogą znaleźć łaskę wiary. Nie powinna także przeszkadzać ludziom niewierzącym, którzy winni szanować poglądy i przekonania ludzi inaczej wierzących, inaczej myślących, a jeśli nie szanować to przynajmniej mądrze tolerować - ocenił hierarcha.

Jak zaznaczył, "musimy uczyć się życia w pluralistycznym świecie, w który potrafimy się nawzajem szanować, mimo że się różnimy".

Po liturgii odbył się koncert Stanisławy Celińskiej.

REKLAMA

Święto Bożego Miłosierdzia do kalendarza liturgicznego wpisał w roku 1985 kard. Franciszek Macharski dla archidiecezji krakowskiej. Następnie niektórzy polscy biskupi uczynili to w swoich diecezjach. Na prośbę Episkopatu Polski papież Jan Paweł II w 1995 r. wprowadził święto dla wszystkich diecezji w Polsce. W dniu kanonizacji siostry Faustyny Kowalskiej 30 kwietnia 2000 r. papież ogłosił to święto dla całego Kościoła.

Czytaj także:

PAP,pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej