Jacek Sasin: rząd PO-PSL chciał oddać wschód kraju Rosji. My odtwarzamy jednostki wojskowe
- Odtwarzanie jednostek wojskowych na wschodzie kraju wiąże się ze zmianą filozofii obrony Polski. Nasi poprzednicy chcieli natomiast bronić kraju na linii Wisły. Cala wschodnia Polska miała zostać oddana Rosji - podkreślił w Programie 3 Polskiego Radia wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
2023-04-25, 10:57
Wicepremier zapewnił, że wzmacniany będzie potencjał obronny wschodniej Polski, w tym celu odtwarzane będą kolejne jednostki wojskowe. Przypomniał, że proces trwa, obecnie przywracane są jednostki między innymi w Kolnie i Grajewie.
Jacek Sasin podkreślił na antenie Programu 3 Polskiego Radia, że te działania wpisują się w filozofię obrony Polski jako całości.
"Chcieli bronić Polski na linii Wisły"
- To nie było takie jasne dla naszych poprzedników z Platformy. Przyjęli doktrynę obronną, że będą bronić Polski na linii Wisły - to oznacza, że cała Polska wschodnia miała zostać dana bez oporu najeźdźcy rosyjskiemu w sytuacji, kiedy by doszło do agresji. Pierwsza linia obrony miała być na Wiśle, stąd likwidowano właśnie jednostki na wschodzie - zwrócił uwagę wicepremier.
Jak dodał, jego formacja zmieniła radykalnie to podejście. - Będziemy bronić w razie potrzeby - i aby jej nie było - każdego kawałka polskiej ziemi - dodał Jacek Sasin.
REKLAMA
W ostatnich dniach wicepremier zapowiedział, że wkrótce zostanie odtworzona jednostka wojskowa w Augustowie. Argumentował, że Augustów leży w newralgicznym punkcie nie tylko województwa podlaskiego, ale również Polski i Europy, bo umiejscowiony jest na "przesmyku suwalskim".
- Wydatki na armie krajów NATO. Przedstawiciel Polski przy Sojuszu: oczekujemy podniesienia poprzeczki
- Szef MON: wzmacniając armię realizujemy testament prezydenta Lecha Kaczyńskiego
IAR/bartos
REKLAMA
REKLAMA