Liga Mistrzów w Stanach Zjednoczonych? Prezydent UEFA zdradza rewolucyjny plan

Już wiadomo, że Ligę Mistrzów niebawem czeka rewolucja. Od sezonu 2024/2025 w elitarnych rozgrywkach będzie grało 36 zespołów, a nie 32, jak dotychczas. Ponadto zniknie tradycyjna faza grupowa, którą zastąpi tzw. system szwajcarski, a każda z drużyn w pierwszej fazie rozegra osiem meczów z różnymi rywalami.

Liga Mistrzów ma być jak NBA

Okazuje się, że najważniejsze klubowe rozgrywki piłkarskie w Europie mogą zmienić się jeszcze bardziej. UEFA rozważa bowiem rozgrywanie niektórych meczów w Stanach Zjednoczonych.

- Jest to możliwe. Zaczęliśmy o tym dyskutować - powiedział prezydent europejskiej federacji Aleksander Ceferin w programie "Men in Blazers". - Piłka nożna jest niezwykle popularna w USA. Amerykanie są gotowi zapłacić sporą kwotę. Będą podążać za piłką nożną, tak jak europejscy fani koszykówki podążają za NBA - dodał Słoweniec.

Ceferin, który niedawno został wybrany na kolejną kadencję, nawiązał tym samym do rozgrywania pojedynczych meczów sezonu zasadniczego NBA w Europie. W podobny sposób swoje rozgrywki promują na Starym Kontynencie inne wielkie ligi zza oceanu: futbolowa NFL oraz hokejowa NHL.

REKLAMA

Chodzi o pieniądze? Ceferin brutalnie szczery

Słoweński działacz przyznał, że ma świadomość iż ekspansja na Stany Zjednoczone wywoła krytykę wśród europejskich fanów futbolu.

- Kibice nadal będą myśleć: sk****syny ze Szwajcarii myślą tylko o pieniądzach. Oczywiście nasze dochody są ogromne, ale chciałbym... żeby były dużo, dużo wyższe niż teraz - szczerze przyznał Aleksander Ceferin.

Póki co, nie wiadomo, w którym roku Liga Mistrzów miałaby trafić do USA. Według Ceferina, możliwym terminem jest 2026 rok.

REKLAMA

Czytaj także:

• Zinedine Zidane ma dość trenerskiego urlopu. Chce objąć klub Polaków
• Ligue 1. Media: Leo Messi odejdzie z Paris Saint-Germain!
• La Liga: Barcelona wygrywa z Atletico w hicie kolejki. Robert Lewandowski znów bez gola

/empe