"Ma ogromny sens gospodarczy". Premier o znaczeniu otwarcia portu lotniczego w Radomiu

- Zdejmujemy klątwę z Radomia, klątwę, którą komuniści rzucili po czerwcu 1976 r. - powiedział Mateusz Morawiecki. - Dziękuję tym, którzy zadecydowali, aby port Warszawa-Radom nosił właśnie takie wspaniałe imię - dodał premier. Jak mówił, doskonale pamięta "wbicie pierwszej łopaty pod tę inwestycję, bo wielu nie wierzyło, że zostanie ona dokończona".

Przywołał także słowa, jakie w liście na otwarcie lotniska przekazał prezydent Andrzej Duda, że to oddanie hołdu bohaterom radomskiego czerwca.

"Otwiera cały region"

Premier mówił, że lotnisko w Radomiu "otwiera cały region", a Radom dzięki niemu ma szanse na dodatkowe inwestycje, przyciągnięcie przedsiębiorców, podniesienie poziomu wynagrodzeń. - Szanse na to byłyby o wiele mniejsze, gdybyśmy nie zdjęli klątwy z Radomia - dodał.

Jak wyjaśnił, inwestycja w Radomiu ma pełnić funkcję lotniska zapasowego dla Lotniska Chopina w Warszawie, a w przyszłości także dla Centralnego Portu Komunikacyjnego.

REKLAMA

Mateusz Morawiecki podkreślił rolę polityków PiS z regionu radomskiego, którzy działali na rzecz budowy lotniska.

- To parlamentarzyści PiS wierzyli w to, że ta inwestycja jest potrzebna i możliwa - zaznaczył premier. - Chcę podziękować wszystkim posłom i senatorom PiS ziemi radomskiej - powiedział.

Ogromny sens gospodarczy i infrastrukturalny

Szef rządu zaznaczył, że to nie pierwsza i nie ostatnia inwestycja o takiej skali. -  Pokazujemy tą inwestycją, że nasz rząd potrafi realizować duże i złożone projekty. To nie pierwsza i nie ostatnia taka inwestycja, bo otwieramy Polskę na świat - mówił.

Zaznaczył, że "ten port ma ogromny sens gospodarczy i infrastrukturalny".

REKLAMA

Premier dodał, że od jutra będzie można przejechać trasą S7 z Warszawy do lotniska w Radomiu.

Zadania cywilne i wojskowe

Wielozadaniowość jest atutem nowego portu lotniczego. Lotnisko będzie miało zastosowania cywilne i wojskowe.

Wieczorem w Radomiu wyląduje pierwszy samolot pasażerski; będzie to lot z Paryża. Następnego dnia samolot LOT-u zabierze pasażerów do stolicy Francji.

Lotnisko w Radomiu zostało wybudowane przez Polskie Porty Lotnicze niemalże od podstaw. Ma nowoczesny terminal o powierzchni 30 tys. m kw. i infrastrukturę umożliwiającą przyjmowanie najpopularniejszych samolotów, jakimi operują przewoźnicy czarterowi i niskokosztowi, czyli A320 lub B737, ale także większe maszyny - jak B787 Dreamliner.

REKLAMA

Milion pasażerów rocznie

Według PPL terminal na początku działalności lotniska będzie w stanie przyjąć ok. 1 mln pasażerów w ciągu roku, a docelowo nawet ponad 3 mln osób rocznie. Koszt inwestycji to ok. 800 mln zł. Obecnie LOT oferuje regularne połączenia z Radomia do Paryża, Rzymu, Prewezy, Tirany i Warny. Wypoczynek wakacyjny z wylotem z Radomia organizuje także 9 biur podróży.

Lotnisko Warszawa-Radom ma być portem komplementarnym dla Okęcia, ponieważ - jak wielokrotnie podkreślały władze PPL - przepustowość warszawskiego portu jest na wyczerpaniu. Port lotniczy w Radomiu rozpoczął działalność w maju 2014 r. Przez krótki czas loty z tego miasta odbywały się m.in. do Rygi, Berlina, Wrocławia i Lwowa. Było to jedyne lotnisko użytku publicznego w Polsce, które powstało bez wsparcia unijnego. Miasto zainwestowało w jego utworzenie ponad 100 mln zł. Po ogłoszeniu przez sąd w 2018 r. upadłości miejskiej spółki Port Lotniczy Radom lotnisko kupiły Polskie Porty Lotnicze (PPL) i wybudowały je prawie od nowa.

• Opublikowano cennik lotniska w Radomiu. Wkrótce pierwsze loty
• LOT ogłasza nowe połączenie. Samoloty przewoźnika polecą z Radomia do Warny

pg,PolskieRadio24.pl,iar,pap